Transcript Abdukcja
Model łańcucha dostaw B2B zdominowanego przez
sieci detaliczne
1) W jaki sposób tak prosta działalność jak handel detaliczny
przejęła kontrolę nad łańcuchami dostaw?
2) Dlaczego detal tak powszechnie stosuje nieuczciwe praktyki
wobec dostawców?
3) I tak mało płaci pracownikom?
abdukcja-dedukcja-indukcja
ujęcie łączne: abdukcja sugeruje, dedukcja
tworzy przewidywania a indukcja je testuje
Dedukcja
Wszystkie fasolki są z tego woreczka.
Te fasolki są z tego woreczka.
-------------------------------Te fasolki są białe.
Indukcja
Te fasolki są z tego woreczka.
Te fasolki są białe.
--------------------------------Wszystkie fasolki z tego woreczka są białe.
Abdukcja
Wszystkie fasolki z tego woreczka są białe.
Te fasoli są białe.
-------------------------------------Te fasolki są z tego woreczka.
Indukcja
zamiana przesłanek i wniosku
Abdukcja
Jest to rozumowanie, za pomocą którego
próbujemy nadawać sens zadziwiającym
zjawiskom, osiągać zrozumienie zaskakujących
wydarzeń bądź tłumaczyć budzące
zainteresowanie informacje.
(M. Urbański)
sugeruje
Abdukcja
Dedukcja
fakty
tworzy
testuje
Indukcja
przewidywania
C,A
C
A
(abdukcja może być wpisana w strukturę
wnioskowania z uznanego następnika)
najlepiej nadaje się do tworzenia i wyboru
hipotez
-
-
Obserwujemy zaskakujące zjawisko C.
Gdyby A było prawdziwe, C byłoby oczywiste.
Mamy zatem podstawy, by podejrzewać, że A
jest prawdziwe.
Obserwujemy wzrost dominacji w branżach o
niskich barierach wejścia.
- Gdyby firmy same zbudowały bariery wejścia,
wzrost poziomu dominacji byłby oczywisty.
-
-
Firmy budują bariery wejścia.
Utorowanie:
- pogarszanie się jakości produktów
- rozmnożenie produktów
- eskalacja
Powszechna presja cenowa
-
wieloznaczne warunki umowne
brak pisemnej umowy
zmiany umowy z mocą wsteczną
nieuczciwe przeniesienie ryzyka handlowego
nieuczciwe wykorzystanie informacji
nieuczciwe rozwiązanie stosunku handlowego
-
MiŚ - przedsiębiorstwa
-
-
Nieuczciwe praktyki handlowe są zazwyczaj narzucane w sytuacji
braku równowagi przez silniejszą stronę stronie słabszej, która
często nie może sobie pozwolić na rezygnację z nieuczciwej relacji
i wybór innego kontrahenta ze względu na koszty związane z taką
zmianą lub brak alternatywy wobec silniejszej strony umowy.
Należy zauważyć, że źródłem braku równowagi może być każda ze
stron relacji B2B: ofiarami nieuczciwych praktyk handlowych
mogą paść tak detaliści, jak i dostawcy, a praktyki te mogą mieć
miejsce na każdym etapie łańcucha dostaw B2B produktów
detalicznych.
Praktyki te polegają m.in. na nieprzekazywaniu wystarczająco
szczegółowych informacji na temat warunków umowy, żądaniu
zapłaty za towary lub usługi, które nie mają dla jednej ze stron
umowy żadnej wartości, jednostronnej zmianie warunków umowy
lub zmianie tychże warunków z mocą wsteczną, czy też na
pobieraniu płatności za fikcyjne usługi lub uniemożliwieniu
kontrahentom zaopatrywania się w innych państwach
członkowskich, co prowadzi do geograficznego podziału
jednolitego rynku.
Na optymalnie funkcjonującym rynku brak zaufania między
innymi stronami skutkowałby zmianą kontrahenta. Wysokie koszty
tej zmiany lub sam brak takiej możliwości w konkretny sposób
przedkładają się na powstanie przewagi przetargowej, co może
skłaniać silniejszą stronę do podejmowania nieuczciwych
zachowań.
Narzucenie nieuczciwych praktyk handlowych na poszczególnych
etapach łańcucha dostaw B2B produktów spożywczych i
niespożywczych może mieć negatywny wpływ na
przedsiębiorstwa, co z kolei może wywołać niekorzystne skutki w
całej gospodarce.
W dokumencie roboczym służb Komisji towarzyszącym
sprawozdaniu dotyczącym nadzoru nad rynkiem detalicznym jako
przykład podano przypadek mleka UHT we Francji, gdzie według
badania Observatoire de prix et des marges przeprowadzonego
przez FranceAgrimer udział ceny producenta (nie marży) w
końcowej cenie konsumpcyjnej mleka UHT spadł z 32,2% do
25,9% w latach 2005-2009, co wyraźnie ograniczyło zdolność
producentów do inwestowania.
Wiele nieuczciwych praktyk handlowych może być związanych z
kwestiami płatności, które są bezpośrednio powiązane z
mechanizmem kształtowania się cen między dostawcami,
pośrednikami i detalistami. Na przykład z badania na temat
obrotu towarami konsumenckimi codziennej potrzeby
przeprowadzonego w ostatnim czasie przez fiński organ ds.
konkurencji wynika, że 90% przedsiębiorstw, które wiązały się z
mało wymiernymi korzyściami. Czasami płatności tego rodzaju
stanowiły wstępny warunek podjęcia współpracy handlowej i nie
wiązały się z żadnym „realnym” świadczeniem w zamian za tę
płatność.
Nieuczciwe praktyki handlowe mogą niekorzystnie oddziaływać na
inwestycje i innowacje, ponieważ prowadzą do ograniczenia
przychodów i powodują brak pewności. Brak pewności w
kontekście planowania biznesowego mogą zwłaszcza rodzić
nieuczciwe warunki narzucane z mocą wsteczną, które mogą
również skutkować ograniczeniem inwestycji. Obliczenia
wysokości zwrotu z inwestycji uwzględniają ocenę potencjalnego
ryzyka.
Ponadto panuje przekonanie, że nieuczciwe praktyki handlowe
mogą mięć niekorzystny wpływ na transgraniczną wymianę
handlową oraz mogą zakłócać właściwe funkcjonowanie
jednolitego rynku. Na przykład dostawcy mogą nie chcieć
prowadzić interesów z zagranicznymi detalistami z obawy o to, by
nie paść ofiarą nieuczciwych praktyk handlowych w obcym sobie
otoczeniu prawnym w innym państwie.
- zmniejszenie inwestycji dostawców (szczególnie małych
i średnich)
- spowolnienie innowacji
- marnotrawstwo
Dalsze rozważania sprowadzają się do szukania
odpowiedzi na dwa pytania:
1)
W jaki sposób handel detaliczny, będący prostą –
nie wymagającą szczególnych kompetencji –
działalnością, przejął kontrolę nad łańcuchami
dostaw w branży żywnościowej?
2)
Dlaczego handel detaliczny tak powszechnie
stosuje nieuczciwe praktyki?
Zjawiska te są dobrze znane. Często są one
przedmiotem dyskusji. Przytacza się wiele
przykładów dowodzących złego, zawodnego rynku.
Dziennikarze podają dziesiątki dziwnych cen(np.:
kilogram jabłek u producenta na Mazowszu kosztuje
40 gr, a w Warszawie 4 zł.). Wspomniana Zielona
Księga informuje między innymi, iż udział ceny
producenta mleka UHT w cenie detalicznej wynosił w
2009 roku 26%. Biorąc pod uwagę różne źródła
należy przyjąć, że udział ceny producenta w cenach
supermarketów rzadko przekracza 30%. Tu rodzi się
dodatkowe pytanie: jak to jest możliwe na rynku UE?
Pierwsze pytanie trzeba postawić w kontekście
wygłaszanych powszechnie w przeszłości
poglądów, iż handel detaliczny to sektor o
niskich barierach wejścia. W historii życia
gospodarczego można odnaleźć wiele opisów
gwałtownego wzrostu liczby sklepów w
okresach bessy i kryzysów. Zjawisko to
tłumaczono właśnie niskimi barierami wejścia.
Aby uzasadnić tezę, iż dominacja nad dostawcami jest
podstawą budowy barier wejścia w branży handlu detalicznego
(barier w postaci niskich cen i wysokich kosztów
marketingowych) należy wpierw przeanalizować prawą stronę
modelu branży Portera. Jeśli pominie się cenowe bariery
wejścia, to handel dominuje jedynie nad odbiorcami. Występuje
silna presja cenowa, która może nawet prowadzić do celowego
obniżania jakości. Aby przebić rywali i zwiększyć sprzedaż,
handel wymusza na dostawcach obniżkę, zarówno cen jak
i jakości. Detal utrzymuje pewien poziom dominacji nad
klientami dzięki intensywnemu oddziaływaniu marketingu
i pobudzaniu powszechnej dziś w handlu i produkcji presji
cenowej.
* rentowność zależy od poziomu konkurencji
** poziom konkurencji zależy od 5 czynników
Groźba wejść
(nowe produkty)
Siła przetargowa
dostawców
Rywalizowanie
między
przedsiębiorstwa
mi sektora
Substytuty
Siła przetargowa
nabywców
ekonomika skali
wysoki poziom technologiczny
brak dostępu do kanałów dystrybucji
bariery formalne i celne
Bariery wejścia
Bariery wyjścia
niskie
wysokie
niskie
niskie stałe dochody
niskie ryzykowne
dochody
wysokie
wysokie stałe
dochody
wysokie ryzykowne
dochody
niskie bariery
wejścia
wejścia
handel detaliczny
silna rywalizacja
ataki ze strony substytutów
zdobywanie władzy nad
odbiorcami
- marketing
- presja cenowa
handel detaliczny
niskie marże
niskie marże
odstraszają substytuty
straty z powodu niskich marż
rekomendują dostawcy (i pracownicy)
wejścia
1a
2b
1b
handel
detaliczny
dostawcy
3
odbiorcy
2a
substytuty
2c
Tak więc omawiany model można sprowadzić do sześciu
zjawisk:
1a) wysokie koszty marketingu budują bariery wejścia,
1b) intensywny marketing daje władzę nad odbiorcami,
2a) w branży występuje silna konkurencja cenowa,
2b) limit pricing tworzy bariery wejścia,
2c) niskie ceny odstraszają oferentów usług substytucyjnych,
3) dostawcy (producenci) i pracownicy akceptują niskie ceny i
nieuczciwe praktyki.
Źródło: opracowanie własne z wykorzystaniem modelu branży,
M.E. Porter
Rosario
koszty fabryczne
praca
pośrednik
marża fabryczna
transport + ubezpieczenie
podatki
materiały + wykończenie
cena – 45 złotych
marża 27 zł
22
37
56
180
280
40
1150
Razem 1802 = 18zł
10 zł za 19 godzin pracy. Wyzysk w fabryce produkującej ubrania
dla Lidla.
Pracownicy z Bangladeszu pracują po 19 godzin zamknięci w hali
produkcyjnej – informując BBC. Sprawa dotyczy fabryki Ha Meem
Sportswear, która produkuje m.in. ubrania dla Lidla.
Praca od 7 rano do 2:30 w nocy, sześć zmian z rzędu, pod
kluczem. W razie jakiekolwiek wypadku pracownicy zdani są sami
na siebie. Wyzyskiem robotników z Dhaki zajął się reporter BBC,
który był świadkiem ich niewolniczej pracy. Życie w fabryce
obserwował w zaparkowanym nieopodal samochodzie.
Zdjęcia z dramatu, jaki 24 kwietnia rozegrał się w Dhace,
błyskawicznie obiegły cały świat. Liczba ofiar zawalania się
budynku Rana Plaza, w którym mieściły się fabryki odzieży, rosła
z dnia na dzień. Bilans był przerażający – pod gruzami zginęło
ponad 1,1 tys. pracowników budynku, szyjących ubrania znanych
marek odzieżowych z całego świata.
Teraz na podstawie zdjęć z miejsca katastrofy Clean Clothes
Polska, koalicja organizacji działających na rzecz poprawy
warunków pracy w przemyśle odzieżowym, przekonuje, że była
wśród nich także polska marka Cropp. Marka należy do firmy
LPP SA, jednej z największych firm odzieżowych w Polsce, która
produkuje m.in. ubrania Reserved, House, Mohito i Sinsay.
Lean Supply Chain
Agile Supply Chain
Model łańcucha dostaw
P.B. Schary, T. Skjott-Larsen
technika
technologia
zaplecze
badawcze
marka
marketing
nowy produkt
relacje z klientami
łańcuch podaży
niskie ceny
dzięki dominacji
elastyczność dzięki
chałupnictwu i
wymuszaniu czasu pracy
Agile
Lean
Szczególne cechy branży odzieżowej
-
-
bardzo zmienny, wrażliwy na modę popyt
ogromna presja cenowa ze strony klientów
Hasło: CCC
Często porównuje się tylko koszty zakupu
i koszty dostarczania do magazynu odbiorcy.
Czynnik decydujący: cena pracy
Np.: UK
6 £/h
Maroko
2 £/h
Indie
1 £/h
Oszczędność
UK
Indie
Cena pracy, koszty transportu
Oszczędność
UK
Indie
Koszty
Niewidoczne
Koszty niewidoczne
1. Bezpośrednie koszty zakupów
(wyjazdy, komunikacja)
2. Koszty zarządzania (monitoringu)
transakcjami i koszty pomocy udzielonej
dostawcy
3. Koszty utraconej sprzedaży
dłuższy czas dostawy i mniejszy poziom wizualizacji
prowadzą do:
–
–
wyższych zapasów,
strat z tytułu sprzedaży po niższych cenach
opóźnienia w produkcji przenoszą się na opóźnienia
w dostawie tym częściej, im bardziej odległy jest
dostawca.
Aby zaspokoić potrzeby światowych gigantów – Coca-Coli czy
PepsiCo. – przemysłowi producenci cukru niszczą lokalne wspólnoty i
wypierają je z ich terenów – alarmuje organizacja humanitarna
Oxfam.
W środę ukazał się jej raport „Gorączka cukru”, który opisuje
ekspansję koncernów na ziemie zamieszkiwane przez tradycyjne
lokalne społeczności.
Od 1961r. światowa produkcja cukru wzrosła ponaddwukrotnie, do
176 mln ton w ubiegłym roku. Do 2020 r. ma zwiększyć się o
kolejnych 25 proc.
Rozwój produkcji ma swoją cenę: Oxfam opisuje, jak potężne
firmy z branży cukrowniczej wypychają rolników czy rybaków z ich
terenów, aby zrobić miejsce pod kolejne plantacje trzciny
cukrowej. Skala zjawiska jest ogromna. Tylko od 2000r. zajęto w
ten sposób ok. 4 mln ha ziem. Autorzy raportu zastrzegają
jednak, że „z uwagi na brak jawności takich umów ten obszar jest
prawdopodobnie znacznie większy”.
Oxfam zbadał związki kontrowersyjnych cukrowni ze światowymi
potentatami na rynku spożywczym. Np. w latach 2011 i 2012 dwa
statki z cukrem ze Sre Ambel zamówiła londyńska Tate & Lyle
Sugars, która zaopatruje między innymi Coca Colę i PepsiCo. Oba
koncerny miały też używać cukru wyprodukowanego przez Usina
Trapiche. Z kolei sieć Associated British Foods jest właścicielem
Illovo, cukrowego potentata w Afryce, który pojawia się w
medialnych doniesieniach o konfliktach o ziemię w Zambii, Malawi
czy Mali.