Document 5062537

Download Report

Transcript Document 5062537

Mały Konkurs
Recytatorski
Eliminacje szkół Gminy Maków
Pod hasłem Korczakowskiej myśli:
„Poetą jest człowiek, który się weseli
i bardzo martwi,
łatwo się gniewa i mocno kocha
- który silnie czuje, wzrusza się
i współczuje..."
Spotkanie okolicznościowe
w Szkole Podstawowej w Świętem
w roku poświęconym pamięci Janusza Korczaka
Janusz Korczak
Janusz Korczak
właśc. Henryk Goldszmit
Urodził się w 1878
lub 1879 w Warszawie.
Zmarł w 1942
w obozie zagłady
Treblinka.
Korczak, którego podziwiamy, był...
•
•
•
•
wzorowym pedagogiem i wychowawcą
wybitnym pisarzem, prozaikiem i publicystą
lekarzem z powołania, działaczem społecznym
gorliwym obrońcą
i rzecznikiem praw
ukochanych przez
siebie dzieci
Rodzina jak drzewo
W roku 1878 albo 1879 w rodzinie
Goldszmitów w Warszawie urodził się
chłopczyk, Henryk. To właśnie ten mały
Henryk miał zostać w przyszłości sławnym
pisarzem oraz pedagogiem Januszem
Korczakiem, ale jeszcze wcale o tym nie
wiedział.
Henryk urodził się w zamożnej rodzinie
żydowskiej, jego tata był adwokatem,
a dziadek lekarzem. W domu rodzinnym,
oprócz rodziców i starszej siostry – Anny,
mieszkała ukochana babcia – Emilia
Gębicka. To jej pięcioletni Henryczek
zwierzał się ze swoich tajemnic
i marzeń o lepszym świecie.
http://www.treblinka.bho.pl
Pod koniec życia pisał w swym
pamiętniku:
„Podobno już wtedy zwierzyłem babuni
mój śmiały plan przebudowy świata.
Ni mniej, ni więcej, tylko wyrzucić
wszystkie pieniądze. Liczyłem wówczas
pięć lat, a zagadnienie żenująco trudne:
co robić, żeby nie było dzieci brudnych,
obdartych i głodnych, z którymi nie wolno
mi bawić się na podwórku (...). Jedna
tylko babcia wierzyła w moją gwiazdę.”
Pasja czytania,
talent pisania...
Mały Henryk chyba niezbyt przepadał
za swoją szkołą. Nic dziwnego –
Warszawa była wtedy pod zaborem,
a w szkole trzeba było mówić tylko po
rosyjsku, nawet nie wolno było bawić
się w polskie zabawy. Ale za to, kiedy
Henryk odkrył książki, zaczytywał się
w nich z kretesem, zapominając
o świecie zewnętrznym.
http://2012korczak.pl
„...Padłem w szaleństwo,
furię czytania.
Świat mi znikł sprzed oczu,
tylko książka istniała...”
Kiedy dorósł, poszedł na studia
medyczne,
pragnąc
zostać
lekarzem. Jako student poznawał
w tym czasie biedne dzielnice
Warszawy. Te właśnie trudne
doświadczenia dały mu inspirację
do pisania.
Pisał dużo przez całe życie – jego
artykuły w czasopismach i książki
cieszyły się dużą przychylnością
czytelników. Ale obok wspaniałych
książek dla najmłodszych, żarliwie
i niepokornie wypowiadał się też
w swej publicystyce dla dorosłych,
głównie na temat dzieci, ich
sytuacji życiowej, szkół, przytułków
dla sierot.
Korczak dzieciom...
„Król Maciuś Pierwszy”
„Król Maciuś na wyspie bezludnej”
„Bankructwo małego Dżeka”
„Kiedy znów będę mały”
„Prawidła życia”
„Kajtuś Czarodziej”
„Uparty chłopiec”
Literatura pedagogiczna
Najbardziej znane:
„Powiedz dziecku, że jest dobre,
że mądre, że potrafi”.
Janusz Korczak
•
„Dzieci ulicy”
•
„Jak kochać dziecko”
•
„Momenty wychowawcze”
•
„Prawo dziecka do szacunku”
•
„Pedagogika żartobliwa”
Lekarz, nauczyciel,
obrońca praw dzieci
Mały Henryk, czyli późniejszy Korczak,
przyniósł sobie na świat piękny, ale
bardzo trudny dar
– dar odczuwania cierpień i smutków
innych ludzi, a właściwie nie tylko
ludzi, ale wszystkich istot żywych.
Wkrótce zauważył, że najbiedniejsze,
najbardziej bezbronne i krzywdzone
są dzieci pozbawione opieki i miłości.
W 1905 r. H. Goldszmit
uzyskuje dyplom lekarza
i podejmuje pracę w Warszawskim
Szpitalu Dziecięcym im. Baumanów.
Janusz Korczak,
pseud. Dobry Doktór
Wychowawca jakich mało
7 października 1912 r. Janusz Korczak
został dyrektorem Domu Sierot przy ulicy
Krochmalnej 92 w Warszawie – placówki
opiekuńczej dla dzieci żydowskich,
w którym tworzył i realizował nowatorski
program wychowawczy oparty na idei
podmiotowości dziecka.
Od 1919 r. wraz z Maryną Falską
współtworzył też przytułek Nasz Dom dla
osieroconych dzieci polskich.
Wśród przyjaciół i dzieci
„Kiedy śmieje się dziecko,
śmieje się cały świat”.
Janusz Korczak
W warszawskim getcie
W październiku 1940 roku
nakazem władz niemieckich
w okupowanej Warszawie
tworzy się getto dla
ludności żydowskiej. Zabiegi
Korczaka o pozostawienie
Domu Sierot na Krochmalnej
nie przynoszą skutku.
Sierociniec przenosi się do
budynku przy ul. Chłodnej 33.
16 listopada 1940 roku getto
zostaje zamknięte. Korczak
próbuje ochronić dzieci,
zaspokoić ich podstawowe
potrzeby, możliwe w tych
warunkach. Walczy o żywość,
leczy, uczy, opowiada bajki.
Ostatni marsz przed śmiercią
„Ludzie boją się śmierci,
bo nie umieją cenić życia”.
Janusz Korczak
„Korczak”
- scena z filmu w reżyserii
Andrzeja Wajdy
W warszawskim getcie Dr Henryk Goldszmit
pozostał wierny ideałom.
W obliczu szalejącej wokół śmierci,
w niemieckim terrorze i ludobójstwie,
Janusz Korczak dochował swojej miłości
najsłabszym – dzieciom.
Wymarsz Janusza Korczaka wraz z 300 dziećmi z sierocińca
miał miejsce w dniu 5 sierpnia 1942 r.
Podczas ogólnej rzezi, gdy Niemcy mordowali dzieci z sierocińca J. Korczaka,
jemu samemu ofiarowano możność uratowania się. Korczak odmówił i poszedł
na śmierć z dwojgiem najmłodszych dzieci na rękach.
Pamięć o Korczaku wiecznie żywa
„Gdyby wziąć wszystkie uśmiechy dziecięce,
uśmiechy kwiatów i uśmiechy ptaków,
uśmiech poety i uśmiech lekarza –
powstałby wiersz o Januszu Korczaku.
Wiersz o człowieku, co w czasach ciemności,
na obłąkanym z nienawiści świecie,
miał jasne serce i miał jasne myśli,
wiersz o człowieku, co kochał dzieci.”
Stefania Ney Grodzieńska
W hołdzie Korczakowi
„Dziś widziałem Janusza Korczaka,
Jak szedł z dziećmi w ostatnim pochodzie,
A dzieci były czyściutko ubrane,
Jak na spacer niedzielny w ogrodzie.
Pomyślałem w tej chwili zwyczajnej,
Dla Europy nic przecież niewartej,
że on dla nas w historię w tej chwili
Najpiękniejszą wpisuje tu kartę.”
Władysław Szlengel
„Kartka z dziennika Akcji”
Pomnik Korczaka
w Yad Vashem w Izraelu
Pomnik Korczaka
w parku przy Pałacu
Kultury i Nauki
Mądrość zaklęta w słowach
„Szukaj własnej drogi.
Poznaj siebie, zanim zechcesz dzieci poznać.
Zdaj sobie sprawę z tego, do czego sam jesteś
zdolny, zanim dzieciom poczniesz wykreślać
zakres praw i obowiązków.
Ze wszystkich sam jesteś dzieckiem, które musisz
poznać, wychować i wykształcić
„Dobry wychowawca, który nie wtłacza
przede wszystkim”.
a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata
a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda
a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele
natchnionych chwil”.
Złota myśl Korczaka
„Nie ma dzieci – są ludzie;
ale o innej skali pojęć, innym
zasobie doświadczenia, innych
popędach, innej grze uczuć”.
6 sierpnia 1942 roku Janusz Korczak
z wychowankami rusza
w ostatnią drogę ku śmierci.
Ginie razem z dziećmi
w obozie zagłady w Treblince.
Autorzy prezentacji:
Samorząd Uczniowski
Szkoły Podstawowej
w Świętem