Funkcjonalizm

Download Report

Transcript Funkcjonalizm

FUNKCJONALIZM
Funkcjonalizm podkreślał funkcje umysłu to, jak jest wykorzystywany przez organizm
w procesie adaptacji do środowiska.
PREKURSORZY FUNKCJONALIZMU
Wpływ Darwina na powstanie
funkcjonalizmu
Prace rozwijane przez Darwina w drugiej połowie XIX wieku oddziałały na
współczesną mu psychologię poprzez:
•
•
•
•
skupienie uwagi na zoopsychologii, co stworzyło podstawy psychologii
porównawczej,
położenie nacisku na funkcje świadomości, a nie na jej strukturę,
Akceptację metod i danych z różnych dziedzin,
skupienie uwagi na opisie i pomiarze różnic indywidualnych.
Teoria ewolucji stworzyła tę możliwość, że między psychicznym
funkcjonowaniem ludzi i niższymi zwierzętarni istnieje pewna ciąłość.
Więc, gdyby psychika człowieka wyewoluowała z form prymitywniejszych,
oznaczałoby to, że istnieją podobieństwa między funkcjonowaniem psychicznym
człowieka i zwierząt.
•
•
•
•
•
•
Ich własnymi słowami
Oryginalny materiał źródłowy zaczerpnięty z Autobiografii (1876) Charlesa Darwina:
Sprzedaż moich książek w Anglii miała szeroki zasięg, przetłumaczono je na
wiele języków i doczekały się one licznych wydań w obcych krajach. Słyszałem,
że powodzenie dzieła za granicą jest najlepszym probierzem jego trwałej wartości.
Wątpię, czy jest to prawda, lecz jeśli przyjąć tę miarę, nazwisko moje powinno
przez kilka jeszcze lat przetrwać [w pamięci ludzkiej]. Dlatego może warto byłoby
spróbować poddać analizie właściwości umysłowe i warunki, na których opierało
się moje powodzenie, chociaż jestem pewien, że nikt nie jest w stanie dokonać
tego w sposób poprawny.
Nie odznaczam się ani wielką lotnością pojmowania, ani bystrością, co cechuje
w dużym stopniu niektórych tak zdolnych ludzi, jak na przykład Huxley. Jestem
przeto marnym krytykiem; praca lub książka, którą czytam po raz pierwszy, budzi
zazwyczaj we mnie podziw i dopiero po dłuższym zastanowieniu dostrzegam słabe
jej punkty. Moja zdolność do śledzenia długiego i abstrakcyjnego toku myślowego
jest bardzo ograniczona, nigdy zresztą nie osiągnąłem niczego w metafizyce lub
matematyce. Pamięć mam rozległą, lecz nieco przyćmioną; wystarcza ona jedynie,
aby uprzedzać mnie mgliście, że dostrzegłem lub przeczytałem coś, co przeczy
moim poglądom, albo też, przeciwnie, co za nimi przemawia, a dopiero po upływie
pewnego czasu przypominam sobie zazwyczaj, gdzie należy szukać rozstrzygnięcia.
Pod pewnymi względami pamięć moja jest tak słaba, że nie mogę zapamiętać dłużej
niż na kilka dni jakiejś szczególnej daty lub wiersza poezji. [ ... ]
Na swoje dobro muszę, jak sądzę, zapisać, że mam większą niż przeciętny ogół
ludzi zdolność dostrzegania rzeczy łatwo uchodzących uwadze oraz dokładniej je
obserwuję. Moja gorliwość w obserwowaniu i gromadzeniu faktów była chyba tak
wielka, jak to jest w ogóle możliwe. A co jest o wiele ważniejsze, żywiłem zawsze
niezmiernie gorące zamiłowanie do nauk przyrodniczych. To czyste umiłowanie
podtrzymywała ambicja pozyskania szacunku moich kolegów-przyrodników. Od
wczesnej młodości moim największym pragnieniem było zrozumienie i wyjaśnienie
wszystkiego, cokolwiek podpadało mojej obserwacji, czyli podporządkowanie
wszystkich faktów ogólnym prawom. Te wszystkie przyczyny razem wzięte złożyły się na cierpliwość w rozważaniu i rozmyślaniu przez lata całe nad jakimś
nie wyjaśnionym problemem. O ile mogę sądzić, nie mam skłonności do ślepego
naśladowania bliźnich. Zawsze usiłowałem zachować taką swobodę umysłu, aby
móc odrzucić każdą, najbardziej choćby ulubioną hipotezę (a nie mogę się oprzeć
stawianiu hipotez we wszelkim przedmiocie), jeśli tylko stwierdziłem fakty przemawiające przeciw niej. Zresztą nie miałem innego wyjścia, jak tylko postępować
w ten sposób, gdyż z wyjątkiem teorii raf koralowych nie pamiętam ani jednej
takiej hipotezy, której by nie trzeba było później poniechać w jej pierwotnej postaci
lub znacznie zmodyfikować. Doprowadziło mnie to do przekonania, że w naukach
mieszanych nie należy polegać na rozumowaniu dedukcyjnym. Z drugiej strony, nie
•
•
•
jestem nastawiony bardzo sceptycznie, a jestem przekonany, że taka struktura
umysłu jest szkodliwa dla postępu wiedzy. Zdrowa doza sceptycyzmu jest pożyteczna,
bo pozwala człowiekowi nauki unikać większej straty czasu; spotkałem się z tym, że
brak tego powstrzymał, jak jestem o tym przekonany, wielu ludzi od doświadczeń
i obserwacji, które by bezpośrednio lub pośrednio mogły być pożyteczne. [ ... ]
Byłem przyzwyczajony do metodyczności, co przyniosło mi niemały pożytek
w mojej osobliwej pracy. Poza tym miałem dużo wolnego czasu, bo nie musiałem
zarabiać na życie. Nawet choroba, choć zabrała mi wiele lat, uchroniła mnie od
rozrywek i przyjemności towarzyskich.
Nie wchodząc w ocenę moich osiągnięć jako człowieka nauki, sądzę, że są one
wynikiem złożonych i różnorodnych właściwości umysłowych i warunków. Z tych
najważniejsze to - umiłowanie nauki, nieograniczona cierpliwość do długich
rozmyślań nad jakimkolwiek tematem, umiejętność obserwowania i gromadzenia
faktów, a także znaczna doza pomysłowości, jak również zdrowego rozsądku. Jest
rzeczą doprawdy zadziwiającą, iż przy tak przeciętnych zdolnościach, jakie posiadam, mogłem wywrzeć poważny w swym zakresie wpływ na poglądy uczonych
w niektórych ważnych kwestiach",
FRANCIS GALTON (1822-1911)
FRANCIS GALTON (1822-1911)
• Był Anglikiem. Tak naprawdę nie był
psychologiem, ale jego wysiłki wywarły znaczący
wpływ na nową psychologię tj. funkcjonalizm
amerykański.
• Prace Galtona na temat dziedziczenia zdolności
umysłowych oraz różnic indywidualnych.
• Wundt i Titchener nie traktowali problemu różnic
indywidualnych jako uprawnionej części
psychologii.
• W wieku 16 lat, pod wpływem nalegań ojca, Galton
rozpoczął szkolenie medyczne w General Hospital w
Birmingham, jako terminator u tamtejszych lekarzy.
• Po roku spędzonym w szpitalu Galton kontynuował
swą medyczną edukację w King's College w Londynie.
• W następnym roku zmienił plany i zapisał się do
Trinity College na uniwersytecie w Cambridge, gdzie
rozwijał swoje zainteresowania matematyczne. Tam
też zdołał uzyskać tytuł.
• Gdy jego kuzyn Charles Darwin opublikował dzieło
„O powstawaniu gatunków ...” , Galton zafascynował
się tą nową teorią.
Galton:
dziedziczenie zdolności umysłowych
• Pierwszą ważną pracą Galtona z dziedziny psychologii była
książka Hereditary Genius. An Inquiry into Its Laws and
Consequences" (1869).
• Większość studiów biograficznych przedstawionych przez
Galtona w Hereditary Genius, dotyczyła przodków osób
mu współczesnych - wpływowych naukowców i lekarzy.
Dane wskazywały na to, że każda sławna osoba
odziedziczyła nie tylko geniusz, ale także jego specyficzną
formę.
• Na przykład wielki uczony przyszedł na świat w rodzinie,
która już osiągnęła sławę w nauce.
• Galton próbował wykazać, że indywidualna wielkość lub
geniusz występują w rodzinach zbyt często, żeby dało się
to wyjaśnić jedynie wpływami środowiskowymi.
Dziedziczenie zdolności umysłowch
Galton: eugenika
•
Galton uważał, że należy zachęcać społeczeństwo do rodzenia wybitniejszych lub lepiej przystosowanych jednostek i zniechęcać je do rodzenia nieprzystosowanych. W tym celu powołał naukę, którą nazwał "eugeniką". Jak pisał,
zajmowała się ona "zagadnieniami dotyczącymi tego, co w języku greckim
jest określane jako Eugenes, mianowicie - dobrego urodzenia, dziedzicznego
uposażenia szlachetnymi przymiotami" (cyt. za Gillham, 2001, s. 207). Galton
opowiadał się za celowym doskonaleniem dziedzicznych cech rasy ludzkiej.
Dowodził, że ludzie, mniej więcej tak jak zwierzęta hodowlane, mogą poprawiać swoje cechy za pomocą sztucznego doboru. Gdyby ludzie o znacznych
talentach byli selekcjonowani i kojarzeni z pokolenia na pokolenie, w rezultacie
powstałaby w wysokim stopniu utalentowana rasa ludzka. Proponował opracowanie testów inteligencji, umożliwiających wybranie wyjątkowych mężczyzn
i kobiety przeznaczonych do selektywnego chowu oraz zalecał, aby tych, którzy
uzyskają wysokie wyniki testowe, zachęcać za pomocą bodźców finansowych
do założenia rodziny i płodzenia dzieci",
Galton: metody statystyczne
• Galton nigdy nie był w pełni zadowolony z rozwiązania
problemu, jeśli nie znalazł jakiegoś sposobu kwantyfikacji
danych i ich analizy statystycznej. Jeśli było to konieczne,
opracowywał nawet własne metody.
• Stwierdził, że stopnie otrzymywane na egzaminach
uniwersyteckich
mają rozkład krzywej normalnej. Ze względu na prostotę
krzywej normalnej i jej logikę w odniesieniu do różnych
cech, Galton zasugerował, że każdy obszerny zbiór
pomiarów lub wartości ludzkich cech może być
jednoznacznie opisany za pomocą dwóch liczb: przeciętnej
wartości rozkładu (średnia arytmetyczna) oraz rozrzutu lub
zakresu zmienności wokół wartości przeciętnej
(odchylenie standardowe).
Galton: korelacje
•
Efektem prac Galtona w zakresie statystyki był jeden z najważniejszych
wskaźników w nauce: korelacja. Pierwsze doniesienie na temat tego, co nazywał
on "ko-relacją", ukazało się w 1888 roku.
•
Za namową Galtona, jego uczeń, Karl Pearson (1857-1936), opracował bieżący
wzór na obliczanie współczynnika korelacji (współczynnik korelacji według
momentu mieszanego). Symbol współczynnika korelacji - r - został wzięty od
pierwszej litery słowa "regresja", w uznaniu dla odkrycia Galtona, że cechy
dziedziczne mają tendencję do regresji w kierunku średniej.
•
Korelacja jest podstawowym narzędziem w naukach społecznych i
behawioralnych, a także w inżynierii i naukach przyrodniczych. Na podstawie
pionierskich prac Galtona opracowano ponadto inne metody statystyczne.
Galton: testy zdolności umysłowych
• Galton założył, że inteligencja może być mierzona na
podstawie zmysłowych zdolności jednostki i że im
wyższa inteligencja, tym wyższy poziom
funkcjonowania zmysłowego.
• Aby zrealizować swe zamierzenia, Galton musiał
wynaleźć aparaturę, za pomocą której można byłoby
dokonywać pomiarów szybko i dokładnie, i to u dużej
liczby osób. Każda osoba przechodziła całkowitą liczbę
17 testów.
• Większość testów Galtona posłużyła jako prototyp
tego, co później stało się standardowym wyposażeniem
laboratorium
An individual’s perception of weight was tested using this set of
cylinders. It was designed by Francis Galton (1822-1911)
Some of Galton's instruments for
measuring vision.
Galton: czas reakcji
• Galton pracował nad dwoma problemami związanymi z
kojarzeniem:
• 1) różnorodnością skojarzeń między ideami; oraz
• 2) czasem reakcji (potrzebnym do wytworzenia skojarzeń).
• Galton przygotował listę 75 słów i każde z nich zapisał na oddzielnej
kartce. Po tygodniu obejrzał je po kolei i za pomocą chronometru
zmierzył czas, jaki był mu potrzebny do wytworzenia dwóch
skojarzeń dla każdego słowa.
• Wiele z tych skojarzeń było pojedynczymi słowami, ale niektóre były
wyobrażeniami czy obrazami umysłowymi, wymagającymi opisania
w kilku słowach.
• Metoda ta nadal jest stosowana w psychologii kojarzenia pojęć.
Galton: badanie wyobrażeń
• Badania Galtona nad wyobrażeniami były pierwszymi, które
zostały przeprowadzone z wykorzystaniem kwestionariusza
psychologicznego.
• Badani byli proszeni o przypomnienie sobie jakiejś sceny i
wzbudzenie w sobie jej wyobrażeń. Mieli oni opisać, czy
wyobrażenia te były zamazane czy klarowne, jasne czy
ciemne, kolorowe czy czarno-białe itd..
• Za pomocą analizy statystycznej Galton ustalił, że
wyobrażenia umysłowe (podobnie jak wiele
innych charakterystyk) są rozłożone w populacji zgodnie z
krzywą normalną.
Francis Galton: podsumowanie
Zestawienie osiągnięć Galtona, dotyczących tylko psychologii
•
•
•
•
•
•
•
dziedziczenie zdolności umysłowych
eugenika (?)
metody statystyczne (średnia i rozrzut)
korelacje
testy zdolności zmysłowych
czas reakcji
Kwestionariuszowe badanie wyobrażeń
wskazuje, że dzieło Galtona miało większy wpływ na rozwój
psychologii niż dzieło twórcy psychologii - Wilhelma Wundta.
Fukcjonalizm jako zaprzeczenie
strukturalizmu
• Funkcjonalizm (system psychologii rozwijający się przede
wszyskim na gruncie amerykańskim) był świadomym
protestem przeciwko
• psychologii eksperymentalnej Wundta i
• psychologii strukturalnej Titchenera,
które uznano za zbyt ograniczające.
• Te dwie wczesne szkoły psychologiczne nie potrafiły
odpowiedzieć na pytania, jakie zadawali sobie funkcjonaliści:
• co robi umysł? (funkcja)
• I jak robi to, co robi? (proces)
Wczesny funkcjonalizm: William James
• Psychologia jest nauką o życiu psychicznym, zarówno o jego zjawiskach,
jak i uwarunkowaniach.
• zjawiska oznaczają bezpośrednie doświadczenie;
• uwarunkowania odnoszą siędo znaczenia ciała, zwłaszcza mózgu,
dla ycia psychicznego.
• To wpływ biologii, działania mózgu na świadomość– unikatowa cecha
psychologii Williama Jamesa.
• Życie psychiczne jest jednością, całościowym doświadczeniem, które
nieustannie się zmienia. James określał to "strumieniem świadomości".
• Funkcja świadomości polega na umożliwianiu ludziom przystosowania do
środowiska przez zapewnianie możliwości wyboru.
• Metoda- nadal introspekcja
Metoda- nadal introspekcja
• Podstawową metodą badń musi być introspekcja, bo psychologia
zajmuje się bezpośrednią świadomością.
• Rezultaty badań introspekcyjnych mogą być weryfikowane przez
porównywanie danych uzyskanych od kilku obserwatorów.
• Metody porównawcze winny być uzupełnieniem metody
introspekcyjnej i eksperymentalnej.
• Przedmiotem badań winny być różne populacje: dzieci, ludzi
niepiśmiennych czy zaburzone emocjonalnie, także zwierzęta.
Idee Wiliama Jamesa
• Pragmatyzm. Za Charlesem Peirce’m, James zalecał podejście
praktyczne (praxis). Wiarygodność idei albo koncepcji trzeba poddać
weryfikacji poprzez jej praktyczne konsekwencje ( Pragmatyzm).
• Trzewiowa teoria emocji. Twierdził, przeciwnie do poprzednich
poglądów, że to wzbudzenie reakcji cielesnej, poprzedza pojawienie się
świadomych emocji,
• Kiedy widzimy dzikie zwierzę, wpierw jeżą się nam włosy,
zaczynamy szybko oddychać, biegniemy i wtedy świadomie
przeżywamy emocję strachu. Podobnie ściekłość.
• Nawyki. Częste powtarzanie działania angażuje mózg oraz system
nerwowy i sprawia, że działanie nawykowe przebiega szybciej i z
mniejszą uwagą, mniej świadomie.
Oryginalny materiał źródłowy na temat świadomości, zaczerpnięty z
Psychologii. Kurs skrócony (1892) Williama Jamesa
:
Świadomość ciągle się zmienia. Nie chcę przez to powiedzieć, że żaden stan psychiczny nie ma swego czasu trwania - nawet gdyby było to prawdą, trudno
byłoby coś takiego stwierdzić. Chcę tu natomiast podkreślić, że żaden stan, który już minął, nie może powrócić i być taki sam, jak przedtem. Widzimy teraz,
słyszymy
teraz, rozumujemy teraz, teraz dokonujemy aktów woli, teraz przypominamy sobie, teraz oczekujemy, teraz kochamy, teraz nienawidzimy i na sto innych
sposobów
wiemy, że psychika nasza kolejno angażuje się w różne rzeczy. Wszystko to jednak są stany złożone, wytworzone, można by powiedzieć, przez połączenie
stanów prostszych; a czyż te prostsze stany nie podlegają innym prawom? Czy wrażenia, które wywołuje w nas np. ten sam przedmiot, nie są zawsze te
same? Czy ten sam
klawisz fortepianu, uderzony z tą samą siłą, nie sprawia, że słyszymy w ten sam sposób? Czy ta sama trawa nie wywołuje w nas tego samego wrażenia
koloru zielonego, to samo niebo - tego samego wrażenia niebieskości i czy nie odbieramy tego samego wrażenia węchowego, ilekroć przysuwamy do nosa ten sam
flakon
wody kolońskiej? Utrzymywanie, że tak nie jest, wydaje się metafizyczną sofistyką, a jednak ścisłe rozważenie tego zagadnienia pokazuje, iż nie istnieje
dowód na to,
że pobudzenie dośrodkowe wywołuje w nas dwa razy to samo wrażenie cielesne. Dwa razy odbieramy natomiast ten sam przedmiot. Słyszymy ten sam
dźwięk wciąż od nowa; widzimy tę samą jakość zieleni, czujemy te same obiektywnie perfumy albo doznajemy tego samego rodzaju bólu. Rzeczywistość
konkretna i abstrakcyjna, fizyczna i idealna, której trwałe istnienie uznajemy, stale od nowa zajmuje nasze myśli i sprawia, że nierozważnie sądzimy, iż
odbierane przez nas wrażenia tych rzeczy są tymi samymi wrażeniami. Gdy za jakiś czas przejdziemy do rozdziału o spostrzeganiu, zobaczymy, jak bardzo
zakorzeniony jest w nas na- wyk wykorzystywania samych tylko wrażeń zmysłowych jako kamieni milowych wyznaczających drogę do poznania
rzeczywistości, której istnienie one ujawniają. \Trawa za oknem ma teraz dla mnie wygląd tak samo zielony w słońcu, jak w cieniu,
a malarz musiałby namalować jedną jej część w kolorze ciemnobrązowym, a drugą w jasnożółtym, aby oddać prawdziwy efekt wrażeniowy. Nie zwracamy z
reguły uwagi na to, że ta sama rzecz rozmaicie wygląda, brzmi i pachnie z różnych od- ległości i w różnych okolicznościach. Interesuje nas ustalenie
tożsamości rzeczy
i wszelkie wrażenia, które zapewniają nas o niej, uznajemy prawdopodobnie za z grubsza te same. To właśnie sprawia, że doraźne świadectwa subiektywnej
tożsamości rozmaitych wrażeń są niemalże bezwartościowe jako dowód faktu. Cała historia tego, co nazywamy wrażeniami zmysłowymi, to przyczynek do
naszej
niezdolności rozróżniania, czy dwie jakości zmysłowe, które odbieramy osobno, są dokładnie takie same. Naszą uwagę, o wiele bardziej niż absolutna jakość
wrażenia, przyciąga jego stosunek do wszelkich innych wrażeń, jakie możemy odbierać . jednocześnie. Gdy wszystko pogrążone jest w ciemności, wrażenie czegoś
nieco
mniej ciemnego sprawia, że dany przedmiot widzimy jako biały. Helrnholtz obliczył, że biały marmur, namalowany na obrazie przedstawiającym budowlę w
świetle
księżyca, oglądany w świetle dziennym jest od 10 do 20 tysięcy razy jaśniejszy aniżeli rzeczywisty marmur w świetle księżyca. Takiej różnicy nigdy nie
bylibyśmy w stanie stwierdzić zmysłami; trzeba ją wy- wnioskować na podstawie szeregu pośrednich aktów rozumowania. Doprowadzają nas one do
przekonania, że wrażliwość naszych zmysłów cały czas zmienia się,
tak że ten sam przedmiot nie może łatwo wywołać w nas ponownie tego samego wrażenia. Odbieramy rzeczy rozmaicie, w zależności od tego, czy jesteśmy
śpiący czy rozbudzeni, głodni czy syci,wypoczęci czy zmęczeni, inaczej w nocy, a inaczej rano, inaczej latem, a inaczej zimą, przede wszystkim zaś inaczej w
dzieciństwie, w wieku dojrzałym i w starości. Mimo to nigdy nie wątpimy, że odczucia nasze przedstawiają nam ten sam świat, z tymi samymi jakościami
zmysłowymi i wy- pełniony tymi samymi rzeczami. Różnicę w naszej wrażliwości najlepiej pokaz
•
•
•
różnica w emocjach, jakie wywołują w nas rzeczy w zależności od naszego wieku
albo gdy jesteśmy w rozmaitych nastrojach wypływających ze stanu organizmu.
To, co było błyszczące i ekscytujące, staje się bezbarwne, płaskie, nieatrakcyjne.
Śpiew ptaka jest nużący, wietrzyk - smutny, a niebo - posępne. [ ... J
Jest [ ... J rzeczą jasną i oczywistą, że nasz stan umysłu nigdy nie bywa dokładnie taki sam. Każda nasza myśl o danym fakcie jest, mówiąc ściśle, jedyna
i niepowtarzalna, i tylko trochę przypomina inne nasze myśli o tym fakcie. Gdy
identyczny fakt pojawia się ponownie, musimy myśleć o nim w nowy sposób, spoglądać na niego pod nieco innym kątem, pojmować go w innych relacjach niż te,
w jakich wystąpił poprzednio. Myśl zaś, poprzez którą go poznajemy, jest myślą
"o nim w tych właśnie relacjach", myślą przenikniętą przez świadomość całego tego
niejasnego kontekstu. Często sami jesteśmy zaskoczeni dziwnymi różnicami we
własnych kolejnych spojrzeniach na tę samą rzecz. Zdumiewamy się, jak w ogóle
mogliśmy mieć w pewnej sprawie taką opinię, jaką wyraziliśmy przed miesiącem.
Przerośliśmy możliwości swego ówczesnego stanu psychicznego, sami nie wiemy
jak. Z roku na rok widzimy sprawy w coraz to nowym świetle. To, co było nierealne,
stało się realne, to, co nas fascynowało, jest teraz bezbarwne. Przyjaciele, o których
tak bardzo zabiegaliśmy, są już dla nas tylko cieniami, kobiety niegdyś tak ubóstwiane, gwiazdy, lasy, rzeki i jeziora - jakież są teraz nudne i zwyczajne!"
Dojrzały funkcjonalizm Harvey’a A. Carra
•
- reprezentuje podręcznik, Harveya A. Carra Psychology (1925)
•
Przedmiotem psychologii jest aktywność psychiczna, obejmująca pamięć,
spostrzeganie, uczucia, wyobraźnię, sądzenie i wolę.
•
Funkcją aktywności psychicznej jest nabywanie, utrwalanie, przechowywanie,
organizowanie i ocenianie doświadczeń oraz wykorzystywanie ich do
determinowania działań osoby.
•
Dostrzegalny jest typowy dla psychologii funkcjonalnej nacisk na procesy psychiczne,
a nie na elementy czy strukturę wiadomości.
•
Aktywność psychiczna służy zachowaniom "adaptacyjnym" lub "dostosowawczym„ ,
służy ono przystosowanie organizmu do środowiska.
•
Obiektywne sprawdziany służą kontroli danych uzyskiwanych za pomocą metody
introspekcyjnej. Wytwory literackie i artystyczne mogą dostarczać nformacji na
temat form aktywności psychicznej, które je wytworzyły.
•
Przedmiotem badania zarówno ludzie jak i zwierzęta.
Psychologia poznawcza Wiki
• Psychologia poznawcza jest subdyscypliną psychologii badającą
wewnętrzne procesy umysłowe. Bada to, jak ludzie spostrzegają ,
zapamiętują, myślą, mówią i rozwiązują problemy.
• Psychologia poznawcza różni się od poprzednich ze względu na dwie
podstawowe kwestie
• 1/ Akceptuje stosowanie metody naukowej ( i generalnie odrzuca
introspekcję jako wiarygodną metodę badań).
• 2/ Otwarcie potwierdza istnienie wewnętrznych stanów umysłowych
(takich jak przekonania, pragnienia, idee, wiedza i motywacja).
• W jej wczesnych latach rozwoju, krytycy zarzucali , że empiryzm
psychologii poznawczej nie był spójny z przyjęciem istnienia wewnętrznych
stanów umysłu.
• Jednakże, pokrewne pole poznawczej neuronauki dostarczyło dowodów na
istnienie fizjologicznych stanów mózgu bezpośrednio skorelowanych ze
stanami umysłowymi – dostarczając wsparcia dla podstawowego założenie
psychologii poznawczej.
Funkcjonalizm a powstanie
behawioryzmu
• Chicagowska szkoła funkcjonalizmu propagowała odejście od
wyłączego stosowania introspekcji czyli badania
świadomości narzecz i podjęcie badań nad jawnym
zachowaniem.
• W ten sposób funkcjonalizm ci zbudował pomost do
behawioryzmu, psychologi Watsona .
Krytyka funkcjonalizmu
• Gwałtowny atak na ruch funkcjonalistyczny przypuścili strukturaliści z
laboratorium Titchenera na Uniwersytecie Cornella
• Pierwszy zarzut dotyczył dwuznaczności terminu „funkcja” . W pierwszym
znaczeniu funkcja jest zasadniczo tym samym co czynność: np. zapamiętywanie
czy spostrzeganie , w drugim znaczeniu funkcja jest definiowana w odniesieniu do
użyteczność danej czynno ci dla organizmu, np. funkcja trawienia pokarmu lub
oddychania.
• Funkcjonalizm wcale nie jest psychologią, bo "nie trzyma się" przedmiotu i metod
strukturalizmu! Był zainteresowany funkcją np. widzenia, a nie elementami
wydobywanymi w przeżyciu widzenia.
• Psychologowie – funkcjonaliści interesują się praktycznym zastosowaniem
wyników badań psychologicznych w fabrykach, biurach, klasach szkolnych, gdy
winni zajmować się „ czystą” psychologią.
• Praktyczne zastosowanie psychologii do problemów realnego świata należy zatem
do najważniejszych i najtrwalszych dokonań funkcjonalizmu.
Znaczenie funkcjonalizmu
•
Konsekwencje przesunięcia punktu nacisku ze struktury na funkcję i szeroko
pojętą użyteczność były bardzo znaczące.
•
Psychologowie – funkcjonaliści interesują się praktycznym zastosowaniem
wyników badań psychologicznych w fabrykach, biurach, klasach szkolnych.
•
Psychologia, rozumiana szeroko przez funkcjonalistów, włączyła do swojej
dziedziny także badania nad niemowlętami, dziećmi oraz osobami
niepełnosprawnymi umys owo.
•
Jedna z nich sprawiła, że badania nad zwierzętami, których nie uwzględniał
strukturalizm, stały się przedmiotem zainteresowań psychologii.
•
Psychologowie funkcjonalni wykorzystywali nie tylko eksperyment
introspekcyjny, uzupełniali introspekcję przez badania fizjologiczne, testy
zdolności umysłowych, kwestionariusze i obiektywne obserwacje zachowania.
•
Do czasu mierci Wundta w 1920 roku i Titchenera w 1927, poglądy
strukturalistyczny p zostały w Stanach Zjednoczonych zepchnięty na dalszy plan.
W 1930 roku zwycięstwo funkcjonalizmu by o niemal ca kowite.