„Pierwszy krok w chmurach”: ( lekcja druga)

Download Report

Transcript „Pierwszy krok w chmurach”: ( lekcja druga)

Marek Hłasko – a któż to taki?!
( ur. 14 stycznia 1934r. w Warszawie,
zm. 14 czerwca 1969 w Wiesbaden )
Samorządowy Ośrodek Doskonalenia i Doradztwa
Oprac.: Zofia Szachowicz – doradca metodyczny w zakresie
języka polskiego w szkołach ponadgimnazjalnych
Marek Hłasko –a któż to taki?! :( lekcja pierwsza)
Agnieszka Osiecka o M. Hłasce
„ niekiedy wilkiem
się nazywał
lecz wilkiem nie był
raczej chciał być
gdy cały naród
raźnie śpiewał
- wołał zawyć…”
- napisała o Marku Hłasce Agnieszka Osiecka.
Hłasko - biografia
Pracę rozpoczął już jako 16-letni chłopak.
Był kierowcą ciężarówki. W licznych miejscach pracy,
w bazach transportu, w Metrobudowie, przy
odgruzowywaniu stolicy, poznał codzienność pracy
w socjalistycznym systemie, ludzi z różnych kręgów
społecznych, szarość egzystencji.
Oderwaniem się od tych ogłupiających zajęć było
pisanie.
Tematyka wzięta z życia zaowocowała słynnym
opowiadaniem „Baza Sokołowska”.
Został korespondentem „Trybuny Ludu”.
Przedstawił swoje utwory pisarzom. Zaczął drukować.
Otrzymał stypendium Związku Literatów Polskich.
Hłasko - biografia
Rozgłos i popularność zdobył dzięki nietypowemu
stylowi twórczości, ale też dzięki niekonwencjonalnemu
zachowaniu.
Był legendarną postacią młodego pokolenia, symbolem
nonkonformizmu, „buntownikiem bez powodu”.
W październiku 1956 roku świadomie odszedł od reguł
gry narzuconej społeczeństwu przez władzę i zapłacił za
to w przyszłości brakiem możliwości powrotu
z zagranicy do kraju, bo już w 1958 r. wyjechał do
Paryża. Potem do Niemiec, Włoch, Ameryki, Izraela.
Zyskał miano wschodnioeuropejskiego Jamesa Deana.
Nie mógł wrócić do Polski, nie mógł też bez niej żyć.
Hłasko - biografia
• Jego twórczość przyciągała pokolenie.
• Książki, filmy robią zawrotną karierę.
• Najsłynniejsze utwory to: "Baza sokołowska”, „Pętla”,
„Piękni dwudziestoletni”,” Ósmy dzień tygodnia”,
„Następny do raju” , „Sonata marymoncka” czy
znakomite opowiadanie „Najświętsze słowa naszego
życia”.
• Pokazują relacje między ludźmi, sprzeczności między
wyobrażeniem o życiu a życiem.
• Jego utwory stają się ewangelią pokolenia.
Hłasko - biografia
Marek Hłasko żył w sposób szalony.
I tak zmarł, mając zaledwie 35 lat. Nie wiadomo, czy było
to samobójstwo, czy zmieszanie alkoholu i środków
nasennych.
Ci, którzy go znali, wykluczają samobójstwo.
Ale kiedyś napisał :
“Nie wiem, po co żyję, jeśli nie kocham nikogo…”
Jego zwłoki sprowadzono po latach do Warszawy.
Dokumenty fotograficzne
Cytaty z opowiadań Marka Hłaski
• Łatwiej oczyścić się z wielkich omyłek niż z drobnych
świństw.
• Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie szeptem.
Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy
każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym
świństwem?
• Słabością każdej mądrej idei jest to, że starają się
realizować ją głupcy.
• – Tylko młodzi ludzie są ciekawi. Człowiek naprawdę
poznaje świat do któregoś tam wczesnego roku. Dalsza
zabawa to powtarzanie cudzych doświadczeń.
• Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko,
co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej
miłości.
Cytaty z opowiadań Marka Hłaski
• Czy pani wie co to jest ludzkość? Ludzkość jest to
parada nikczemnych karzełków. Czy pani wie, co jest
największym paradoksem we wszechświecie? Człowiek.
Czy pani wie, co to jest – Polska? Jest to kraj,
w którym zawsze klęka się przed pałką policjanta, lecz
nigdy przed geniuszem.(…) Człowiek przyzna się do
wszystkiego, lecz nigdy do samego siebie.
• Czy pani wie, że jest taki kraj, w którym, gdy złodziej
staje przed sądem i skazują go, on z braku argumentów
krzyczy: „Jestem Polakiem” – Czy pani wie, że jest taki
kraj, który powinien mieć w herbie – zamiast orła –
rozwścieczonego indyka z tubą wazeliny w szponach,
na tle dwu nahajek z bielonego klozetu z serduszkiem?
Kraj, w którym słowo „polityka” od wieków
równoznaczne jest ze słowem „oszustwo”?
Tematyka utworów
W życiu osobistym upodabniał się do bohaterów swych
utworów, romantycznych, twardych outsiderów, którzy stali się
dla jego pokolenia symbolami rozczarowania rzeczywistością lat
50. Jego idolami byli Humphrey Bogart i Fiodor Dostojewski.
Jego proza stała się wyrazem sprzeciwu wobec
schematyzmowi i zakłamaniu literatury socrealistycznej.
Opowiadał o buncie natury moralnej. Znakomicie opisywał
środowisko społecznych nizin, w którym panuje beznadzieja
i cynizm.
Jego bohaterowie żyją marzeniami o zmianie, ale
marzenia te zawsze okazują się płonne.
Tematyka utworów
W Polsce zakaz druku jego utworów obowiązywał przez 20
lat.
Był także współscenarzystą filmów „Koniec nocy” (1957),
„Pętla” (1957), „Spotkania” (1957), „Ósmy dzień tygodnia”
(1958) i „Baza ludzi umarłych" (1958).
„Pierwszy krok w chmurach”: ( lekcja druga)
• Opowiadanie Pierwszy krok w chmurach Marka Hłaski
ukazało się w maju 1956 roku w debiutanckim tomie pod
tym samym tytułem, nakładem wydawnictwa
S.W. "Czytelnik" (10 205 egzemplarzy).
„Czytałem to opowiadanie dwukrotnie, za każdym
razem ze ściśniętym sercem, i nie mogłem się oprzeć
wrażeniu, że oprócz czysto realistycznego ma ono
jeszcze inne, znacznie głębsze dno.
Sprecyzowanie owego głębszego dna wymaga
przyjrzeniu się pokrótce fabule dzieła, którego akcja
została osadzona w realiach Polski lat
pięćdziesiątych. „
(Gustaw Herling-Grudziński)
„Pierwszy krok w chmurach”: (lekcja druga)
Człowiek – świat – filozofia jako obszary pisarskich penetracji
Marka Hłaski.
Motto:
„Wszyscy są cholernie zmęczeni, ale milczeć nie wolno.
Milczenie nie jest złotem. Milczenie jest kłamstwem.
Milczenie jest najpaskudniejszym ze wszystkich kłamstw.”
(„Pijany o dwunastej w południe” – Hłasko)
A sam Hłasko?
Dla młodych lat 50-tych był reprezentantem nowego pokolenia. Jego
wczesne opowiadania prowokowały, irytowały, ale i fascynowały.
Uderzało w nich „nowoczesne” patrzenie na życie obejmujące:
- krytyczną ocenę rzeczywistości społ. – politycznej;
- odkłamywanie mitów;
- przekonanie, iż lekarstwem na zakłamanie jest prawda – nawet jeśli
będzie ona okrutna i bolesna;
„Pierwszy krok w chmurach”: (lekcja druga)
- postawę bezwzględności wobec świata i ludzi demaskującą
i odsłaniającą przywary i ułomności;
- ukazanie wielkich spraw życia przez pryzmat pojedynczego
człowieka.
Wzbudził ogromne zainteresowanie. Posypały się komentarze,
opinie, oceny. Padały głosy oburzenia i zachwytu.
Czy dziś proza Hłaski budzi emocje, spełnia oczekiwania
współczesnego odbiorcy, czy jest tylko pożółkłym
dokumentem swojej epoki?
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
Opowiadanie „Pierwszy krok w chmurach” – zagadnienia:
1. Jacy i kim są bohaterowie opowiadania?
- skąd pochodzą? (z jakich środowisk?);
- cechy fizyczne:
a. twarze smutne i bez wyrazu oczy;
b. kobiety to „brzydkie i dość głupie żony”;
c. mężczyźni mają „twarze ludzi, którzy bardzo często piją
i upijają się na smutno”;
- cechy psychiczne:
a. są „cholernie” zmęczeni, poddają się łatwo nastrojom
smutku i przygnębienia;
b. zgorzkniali, rozczarowani męczą się, szarpią, doznają
udręki;
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
c. pozbawieni złudzeń, „bo trafił je szlag”;
d. przypominają ludzkie wraki o sercach, z których „odeszła
wszelka nadzieja”;
e. mają za sobą jedynie klęski, a to rodzi u nich chęć odgrywania
się na innych;
f. cyniczni, wulgarni, tyrwialni, wścibscy, mało dyskretni, są
brutalni w słowach i czynach – „myślą, mową i uczynkiem”;
g. brak im godności i poszanowania cudzych uczuć;
h. wrogo do siebie nastawieni, obojętni na ludzkie tragedie;
i. rozsiewają wokół siebie tylko zło;
j. poddani nijakości i bylejakości trwania;
h. wiodą bezbarwne, szare życie.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
2. Jak wygląda świat, w którym żyją bohaterowie?
- egzystencja nieciekawa: miasta odarte „z kolorów
i dźwięków”, w których nawet „w niedzielę pada deszcz”;
- „cholerna” pogoda przyczynia się do tego, że rzeczywistość
staje się nie do zniesienia;
- wielu bohaterów szuka rekompensaty – wołając: „nalej pan
jeszcze”, a sobota od innych dni różni się tym, że jest więcej
pijanych w knajpach i barach, autobusach i bramach”.
Świat, w którym żyją:
- przypomina małe miasteczko, jest w nim ciemno i „bez
przerwy pada deszcz i bez przerwy jest błoto”;
- w ten świat idzie się samemu, bo „nie ma ani bliskich, ani
przyjaciół, ani wrogów”;
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
- nie ma w nim Boga, ponieważ „zabito Go i pogrzebano”;
- jest miejscem, w którym „żadne ludzkie cierpienie nie ma
formatu. Miłość. Ból. Zazdrość. Nadzieja. To suche
patyczki”(…) można je przesadzić lecz na żadnym z nich nie
zakwitnie nic zielonego”.
Ten świat, rzeczywistość, w której żyją bohaterowie:
- wyjaławia ludzi wewnętrznie;
- czyni niezdolnych do radości;
- rodzi gorycz, bo jest „wiecznym oczekiwaniem”;
- przynosi rozczarowania, ponieważ „wszędzie jest tak samo –
tak samo smutno, szaro, źle”;
- nie pozwala na realizację marzeń młodości;
- zezwala, by „miłość umierała”;
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
- sprawia, że nawet ludzie kochani lub kochający cierpią,
ponieważ:
- miłość przynosi ból, że już „nie można dłużej”;
- obdarzają uczuciem partnerów, którzy „kochają trzy razy
w roku i nie czynią tego nigdy naprawdę”.
Uczucia zostają zniszczone, zbrukane i odtąd „będą siebie mieli
dość na zawsze” i „nie będą mogli patrzeć na siebie”.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
Jakich więc ludzi kształtuje rzeczywistość, w której żyją?
- cynicznych, twardych ludzi, którzy muszą się przystosować
do otaczającego świata
ale są to ludzie, którzy mają
w sobie nie tylko „coś z bydlaka”, ale „coś z anioła”.
Z pozoru mocni, silni i brutalni:
- boleją nad swą samotnością;
- obawiają się przemijania młodości;
- czują strach przed nijakością;
- skrywają w sobie wstydliwie dobro;
- poszukują prawdy, czystości moralnej;
- wątpią często w miłość i szczęście;
- tęsknią jednak za czułością, dobrocią;
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja druga)
- marzą, o czym marzą?
o miłości, o dniu „kiedy
przeklętą samotność i gorycz rozdać będzie można w ludzkie
ręce”;
- o dalekich podróżach;
- „być normalnym człowiekiem, takim, który odpowiadać może
za każdy swój czyn, za każde swoje słowo i gest”.
Zdolność odczuwania czyni tych ludzi bardziej ludzkimi.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
Filozoficzne prawdy o człowieku i świecie wpisane w tekst
opowiadania Marka Hłaski
lub
Jaka jest prawda o człowieku?
Na ludzi, na świat patrzy Hłasko oczyma cynika i ironisty.
(Choć sam nie uważał się za cynika: „Nie wierzę w cynizm. Nigdy
nie byłem cynikiem, mało – gardzę cynikiem tak jak niczym
może!”)
Czemu zatem służy pozorny cynizm, udawana obojętność,
deformacja świata?
Być może – ukazując świat brudu i ohydy – chce zaprotestować
przeciwko brutalności.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
Ale nawet Ci najbardziej brutalni i prymitywni zadają pytania
o ludzką egzystencję.
Dlaczego każdy wyrzeka na swą samotność?
Czy wszystko, co czyste, piękne, musi być zbrukane?
Czego człowiek obawia się najbardziej?
Hłasko – pesymistą czy optymistą?
Mimo gorzkiej świadomości, iż umieramy całe życie „my
ludzie musimy iść do końca”. Nic i nikt nie zwolni nas z walki
ze światem.
„Miażdżyć przeszkody, pracować, kochać
i żyć czystym życiem to przeznaczenie człowieka
„żyj więc i po prostu żyj”, bo „przekleństwo zwane
życiem jest człowiekowi dane tylko raz”.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
„Codziennie umieraj i zmartwychwstawaj na nowo i walcz” (…)
„każdą myślą i czynem”, „pragnieniami, miłością, nienawiścią.”
„Wtedy umiera się naprawdę, jeśli człowiek staje wobec
nieprawości, smutku i rozpaczy i jeśli patrzy na to żyjącymi
oczami, a jego serce bije z sercami innych
i mimo to
zachowuje milczenie!”
A Hłasko? Czy milczy?
Nie!
Wypowiada gorzką prawdę o człowieku i świecie jego pokolenia.
Pokazując realia i człowieka pełnego sprzeczności, chce:
- przerwać obojętność i bierną zgodę na świat;
- ostrzec przed rezygnacją i zwątpieniem;
- przypomnieć o wyjątkowości i niepowtarzalności życia;
- wyzwolić w ludziach nowe siły;
- nakłonić do duchowej przemiany.
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
-
Czym charakteryzują się cechy opowiadania?
(język, styl, forma)
odwaga myślenia;
wnikliwy zmysł obserwacyjny;
system wartości oparty na doświadczeniu (również Hłaski –
elementy biograficzne);
styl brutalny;
ironia i szyderstwo;
subiektywna deformacja rzeczywistości;
skróty i lakoniczność;
częste monologi wewnętrzne;
wprowadzenie języka „ulicy”;
wulgaryzmy i brutalizmy użyte celowo!
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
Badacz twórczości Wojciech Wyskiel: „Pierwszy krok
w chmurach to nie wybitne dokonanie literackie, to złamanie
reguł i zapowiedź zmian.”
Utwory Hłaski były formą kontestacji.
„Ten bohater (Hłasko, nieHłasko) niezwykle celnie ocenia
twórczość Borowskiego, Andrzejewskiego i Miłosza,
zna meandry poetyckiej drogi Broniewskiego,
zachwyca się Gombrowiczem;
ma świadomy stosunek do języka, wie, że do nowomody należy:
Czytelnik młodzieżowy (zamiast: młody).
Ale pisząc to wszystko pragnę zachować język tamtych czasów,
ową dziwną mieszaninę slangu, komunikatów urzędowych,
języka używanego na wiecach partyjnych i na ulicach.”
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
Może narrator jest świadomą kreacją. Jakiego, znanego już,
narratora przypomina? Jakiej książki?
Tadeusza Borowskiego – oczywiście - i jego opowiadania
obozowe. (Borowski był w obozie, ale nie był katem; Hłasko
pracował w bazie transportowej w Bystrzycy Kłodzkiej
i w Warszawie, ale nie był łajdakiem). Metoda twórcza jest
bliska behawioryzmowi, bo narrator unika introspekcji.
Jaką rolę pełni taka kreacja narratora?
Chce być świadkiem oskarżenia systemu komunistycznego (bo
nie tylko stalinizmu; „odwilż” trwała krótko), który to ustrój:
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
- legalizuje zło, splugawia wartości (np..: praca staje się fikcją:
wszyscy „dorabiają na boku” i wszyscy kradną);
- nobilituje tandetę, bylejakość, brzydotę i ohydę (bzdurna jest
sztuka: „chodziło zdaje się o konflikt człowieka pracującego na
wiertarce z człowiekiem pracującym na obrabiarce i w tym
wszystkim kryła się myśl o walce pokoleń.”);
- wciąga młodych w zło, demoralizuje (narrator rzeczowo i bez
wewnętrznego sprzeciwu informuje: „wzięliśmy się za
bandytyzm, żyliśmy z pokera”);
„Pierwszy krok w chmurach” – (lekcja trzecia)
demoralizacja dotknęła wszystkich:
„Polańskiego wypuścili; nabyliśmy litr wódki i razem z Romkiem
i jego dziewczyną i tymi policjantami, którzy go przed
dziesięcioma minutami aresztowali – udaliśmy się
w pobliskie gruzy celem konsumpcji. Potem nabyliśmy jeszcze
dwie butelki…”;
Źródła inspiracji twórczych
Źródła inspiracji twórczych
behawiorystyczna proza amerykańska
(m. in.: Faulkner, Hemingway)
Biblia (Stary Testament)
obserwacja psychiki ludzkiej w dziełach
Dostojewskiego, (m. in.: „Brudni ludzie”,
„Skrzywdzeni i poniżeni”)
własna biografia
Stanisław Przybyszewski ?
Biografia M. Hłaski jako tworzywo opowiadań
* Doświadczenia kierowcy
* Świat pilotów i fascynacja
samolotami
Baza Sokołowska, Następny do raju;
Brudne czyny, Palcie ryż każdego
dnia;
* Świat robotników
Cmentarze, Ósmy dzień tygodnia,
Gawęda staromiejska;
• Doświadczenia izraelskie
Wszyscy byli odwróceni,
Drugie zabicie psa, Dzień śmierci Jego,
Nawrócony w Jaffie;
Świat przedstawiony opowiadań M. Hłaski
Świat przedstawiony opowiadań M. Hłaski
porażony absurdem
pozbawiony wartości i ładu moralnego
pełen zła, brudu, ohydy
determinujący człowieka, wiecznie
skazując go na cierpienie
Bohater opowiadań M. Hłaski
Bohater opowiadań M. Hłaski
Podwojony bohater (określenie Burkota):
1. Popada w konflikt ze środowiskiem, społeczeństwem.
2. Usilnie dąży do odnalezienia zgody, do akceptacji i szczęścia.
Zdeterminowany przez przeszłość, wcześniejsze wydarzenia,
złą pamięć, z której nie umie się wyzwolić.
O rozbudowanej sferze namiętności, emocji często skrajnych –
umie kochać albo nienawidzić.
Samotny i okaleczony.
Poetyka opowiadań M. Hłaski
- Wierność schematom socrealistycznym w utworach
debiutanckich (terenem akcji jest zakład pracy,
schematyczni bohaterowie, jednoznaczna wizja świata);
- Świat przedstawiony osadzony w realiach, umiejętność
kondensacji szczegółów;
- Behawioryzm w sposobie kreowania postaci;
- Dialogowość jako dominująca cecha konstrukcji
opowiadań, ograniczone kompetencje narratora;
- Częste operowanie zasadą kontrastu, np..: piękno i młodość
zestawiona z zepsuciem i cynizmem („Pierwszy krok
w chmurach”), kontrast wzmacnia dramatyzm ludzkiego
losu.
Inni o Hłasce i Hłasko o sobie
„A czy ty znasz całą prawdę o swoich najbliższych? Wiem tylko,
że największym dramatem w życiu Marka było to, że nie
pozwolono mu wrócić do kraju. Żył zawieszony między
ukochaną ojczyzną a obcym, nierozumiejącym go światem.”
(matka M. Hłaski)
„Pod maską nihilizmu skrywa swe czułe serce, wie, że przegrywa,
ale, jak mówi: „chcę przegrać po swojemu. I tylko po swojemu.
Zachować twarz to właśnie nałożyć maskę – maskę brutalności”
(opinia P. Czaplińskiego)
„Szukaj siebie i zawsze bądź wierny sobie, próbuj wszystkiego, bo
jak nie będziesz miał na starość czego żałować, to znaczy, że już
na pewno przegrałeś.”
Inni o Hłasce i Hłasko o sobie
„Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do
życia, w drugiej nie do wytrzymania.”
(Piękni dwudziestoletni)
„Wierzę w bunt jako najwyższą wartość młodości. Wierzę
w bunt jako najwyższą formę nienawiści do terroru, ucisku
i niesprawiedliwości i wierzę również w to, że nie ma buntu
bez celu, chociaż w interesie świata, który kocha swych
buntowników, leży to, aby ich zabić.”
(list do „Trybuny Ludu”)
„Zamieniliście Polskę w wielki obóz koncentracyjny, nie
potrzeba drutów kolczastych i psów, bo i tak niema gdzie
uciec.."
Inni o Hłasce i Hłasko o sobie
„Szliśmy do życia, a zaprowadzono nas na cmentarzyska;
szliśmy do ziemi obiecanej, a nie widać nic prócz pustyni;
mówiliśmy o sprawiedliwości, a nie znamy niczego prócz
terroru i rozpaczy."
Różne dokumenty
Śmierć Marka Hłaski
Hłasko został pochowany w Wiesbaden, 20 czerwca 1969 roku. Po kilku latach
i wielu staraniach – ówczesna władza nie była zbyt chętna pisarzowi – jego zwłoki
(ogromnym staraniem matki poety) przeniesiono do Polski. Na Powązkach
spoczęły 18 listopada 1975 roku.
Na nagrobku widnieje napis (wykuty własnoręcznie przez Jana Himilsbacha):
„Żył krótko, a wszyscy byli odwróceni!”
Matka Marka Hłaski
Maria Hłasko z drugim mężem Kazimierzem Gryczkiewiczem
Współcześni historycy o twórczości Marka Hłaski
„W prozie Hłaski ucieleśniała się buntownicza strona postawy
pokolenia 56. Ale również następne generacje jego czytelników
bunt ten zrozumiały. Hłasko przyciągał ich sympatię
ambiwalencjami swojego obrazu świata. Przedstawiał życie pełne
brudu, gwałtu, udręki, niesprawiedliwości, ale zarazem nęcące
swą barwnością i stanowiące teren wielkiej przygody. Rysował
środowiska wegetujące bez nadziei, złożone jednak
z postaci malowniczych, z szaleńczą fantazją prowadzących swoją
grę z losem. Mówił o miłości zawsze zbrukanej i daremnej, ale też
zawsze będącej czymś wyjątkowym i porywającej pięknem
uniesienia. Tworzył rozmaite wersje bohatera przegranego, lecz
jednocześnie ciągle na nowo rzucającego światu wyzwanie.”
(Z. Jarosiński, Literatura lat 1945-75, PWN, Warszawa 1996, s.130)
Współcześni historycy o twórczości Marka Hłaski
Ten bohater to z reguły jakaś wersja portretu samego Hłaski.
Szofer bądź lotnik, alfons i kryminalista, alkoholik
i awanturnik, nieustannie kogoś za coś albo i bez powodu
okładający, a kobiety ze szczególnym upodobaniem.
Piotr Bratkowski nazwał go „narcystycznym sadomasochistą”.
Inni bohaterowie są tacy sami – świat w interpretacji Hłaski
składa się z durniów i łajdaków. Pomiędzy wszystkim panuje
skrajna i bezinteresowna nieżyczliwość.
Postaci Hłaski właściwie nie rozmawiają ze sobą lecz kłócą się
i obrzucają wyzwiskami (...) Świat niezależnie od polityki
i geografii jest wszędzie jednakowo obrzydliwy, a bohater nie
wyjaśnia, jakiego by właściwie życia pragnął.
Współcześni historycy o twórczości Marka Hłaski
„Właściwie mieli sporo racji jego krytycy wskazujący na
analogie z Przybyszewskim (...)
Literackie źródła tej wizji świata to Dostojewski, Kafka
i Amerykanie czyli przede wszystkim Hemingway
i Caldwell.
A do tego wszystkiego trzeba jeszcze koniecznie dodać
Szekspira, niezmiernie w latach pięćdziesiątych w Polsce
modnego, w którego twórczości dostrzegano aktualne
aluzje polityczne.”
(P. Kuncewicz, Agonia i nadzieja. Proza polska od 1956 roku,
Warszawa 1994, t.V, s.10)
Marek Hłasko