Instrumentalizm i „łagodny realizm” Dennetta
Download
Report
Transcript Instrumentalizm i „łagodny realizm” Dennetta
dr hab. Marcin Miłkowski, prof. IFiS PAN
INSTRUMENTALIZM I „ŁAGODNY
REALIZM” DENNETTA
Plan wykładu
Instrumentalizm a intencjonalność
Systemy intencjonalne i ich hierarchia
Od instrumentalizmu do „łagodnego
realizmu”
Instrumentalizm
Instrumentalizm =def. stanowisko, zgodnie z
którym obiekty teoretyczne w nauce są
jedynie użyteczne w przewidywaniu,
wyjaśnianiu lub opisywaniu zjawisk
obserwowalnych.
Przydatność – wbrew realizmowi – nie musi
oznaczać, że te obiekty są realne.
Spór o realizm naukowy
Argument za realizmem z cudów:
Współczesna nauka jest tak skuteczna praktycznie
(w technice), że jej skuteczność można
wytłumaczyć wyłącznie jej prawdziwością. W
przeciwnym razie jej systematyczna skuteczność
byłaby cudem.
Replika:
Ale skutecznie działać można też na podstawie
fałszywych przesłanek. Nadmierny optymizm
prowadzi do lepszych efektów, choć jest fałszywy.
Spór o realizm naukowy
Argument za antyrealizmem z
pesymistycznej indukcji:
Większość starych teorii naukowych odrzuciliśmy,
bo okazały się fałszami. Dziś nie wierzymy w eter,
skład materii z pięciu żywiołów, flogiston, cieplik,
siłę życiową… A więc i dzisiejsza nauka okaże się
fałszywa (na mocy indukcji).
Spór o realizm naukowy
Nancy Cartwright: teorie fizyczne
są dosłownie fałszywe, bo są
idealizacjami. Nie ma gazu
doskonałego, nie ma ciała
doskonale czarnego itd.
Spór o realizm naukowy
Michael Strevens, Leszek Nowak:
idealizacje mają założenia
idealizacyjne, które są fałszywe, ale dlatego,
że opisują istotę zjawisk bez czynników
zakłócających.
Instrumentalne podejście do
intencjonalności
Intencjonalne jest to, co opłaca się opisywać,
przewidywać i wyjaśniać jako intencjonalne,
czyli mające myśli, przekonania, pragnienia,
odnoszące się do czegoś.
Niekoniecznie oznacza to, że to rzeczywiście
jest intencjonalne!
Systemy intencjonalne
Systemy intencjonalne to takie,
którym instrumentalnie przypisujemy stany
intencjonalne, bo to się nam opłaca (Dennett,
1970).
Nie opłaca się tak opisywać krzesła, bo nie
mamy żadnych nowych przewidywań; to jest
jałowe.
Ale warto opisywać tak ludzi, komputery
grające w szachy i Matkę Naturę.
Koncepcja nastawień
Opisując świat, można przyjąć różne
nastawienia:
intencjonalne – gdy opisujemy stany
intencjonalne;
konstrukcyjne (funkcjonalne) – gdy opisujemy
funkcjonowanie wewnętrzne;
fizyczne – gdy opisujemy układy fizyczne.
Nastawienie intencjonalne
Opisujemy tylko intencjonalne własności
danego systemu.
Komputer grający w szachy może nie mieć nic w
środku, co odpowiada dokładnie pragnieniu
wygranej i poszczególnym przekonaniom, ale
zachowuje się tak, jakby je miał.
To jest idealizacja, w której uznaje się, że system
jest idealnie racjonalny, tj. działa zgodnie z
pragnieniami i przekonaniami.
Nastawienie konstrukcyjne
System opisujemy zgodnie z jego funkcją, np.
wiemy, że termostat ma funkcję regulacji
temperatury i że to będzie robił.
Można abstrahować od fizycznego materiału:
termostaty można utworzyć w różny sposób, od
mechanicznych po elektroniczne. Istotą jest
sprzężenie zwrotne ujemne, gwarantujące
uzyskanie odpowiedniej temperatury grzania.
Poziom osobowy i subosobowy
Zachowanie można opisywać na dwóch
poziomach:
osobowym, kiedy mówimy o przekonaniach itd.
(posługujemy się słownictwem intencjonalnym);
subosobowym, kiedy mowa o tym, co odpowiada
za zachowanie na poziomie osobowym
(psychologia „prawdziwa”, tzn. nie tylko
intencjonalna, architektura umysłu,
neuropsychologia itd.)
Poziom osobowy i subosobowy
UWAGA: układy poziomu subosobowego też
można opisywać intencjonalnie, aż dojdzie
się do systemów absolutnie nieinteligentnych
(strategia funkcjonalizmu homunkularnego).
Wyjaśnienia poziomu osobowego nie
redukują się do poziomu subosobowego, ale
też rzadko są kompletne i nie są
autonomiczne.
Poziomy intencjonalności
Poziom 0: Przekonanie o tym, że trawa jest
zielona
Poziom 1: Przekonanie o tym, że Miłkowski
jest przekonany, że trawa jest zielona
Poziom 2: Przekonanie o tym, że studenci są
przekonani, że Miłkowski jest przekonany, że
trawa jest zielona.
Kłamstwo: stan umysłowy
poziomu 2
Kiedy kłamię, że jestem słynnym aktorem, to:
Jestem przekonany, że nie jestem słynnym
aktorem.
Jestem przekonany, że odbiorcy mojego kłamstwa
nie są przekonani, że nie jestem słynnym aktorem.
Muszę zmienić ich przekonania na mój temat.
Dennett wraz z prymatologami projektował
badania nad kłamstwem u małp. Niestety,
wyniki nie były konkluzywne.
Autyzm: upośledzenie poziomu
2?
Simon Baron-Cohen uważa, że autyzm
polega na upośledzeniu przypisywania
przekonań o przekonaniach.
Ale że to jest zagadnienie poznania
innych umysłów, o tym więcej
dopiero za dwa tygodnie
Kłopoty instrumentalizmu
Jeśli coś jest przydatne w wyjaśnianiu i
przewidywaniu, to dlaczego?
Jeśli dzieje się tak systematycznie, to wydaje się
to dosyć zagadkowe. Czyżby świat był nam aż tak
przyjazny, że podsuwa nam przydatne fałsze?
(Argument o cudach można skierować przeciwko
instrumentalizmowi).
„Łagodny realizm”
Dennett jednak odchodzi
od wyraźnego
instrumentalizmu, bo uważa,
że systemy intencjonalne
są naprawdę przekonane.
Tylko że „przekonanie” nie
oznacza stanu wewnętrznego (np.
neuronalnego), lecz
pewną abstrakcję z generalizacji na temat
zachowania.
Przekonania i środki
ciężkości
Środek ciężkości to pewien abstrakt
wywiedziony z obserwacji fizycznych.
Analogicznie – przekonania też są
abstraktami, a nie konkretami czy też
illatami (wywnioskowanymi obiektami
teoretycznymi).
Abstrakty nie są zlokalizowane w czasoprzestrzeni
(liczby, kryzysy finansowe), illata są (siła, opór
elektryczny).
Dlaczego abstrakty?
Idealizując, opisywać możemy racjonalne
systemy intencjonalne jako znające logiczne
konsekwencje swoich przekonań.
Ale tych konsekwencji jest nieskończenie wiele.
Dlatego są to abstrakcje; illata mają
charakterystykę czasoprzestrzenną i ich
nieskończona liczba nie zmieściłaby się w mózgu.
Nastawienia jeszcze raz
Obiekty postulowane przez różne
nastawienia:
intencjonalne – abstrakty,
konstrukcyjne – illata,
fizyczne – konkrety.
Wszystko, co jest charakteryzowane
abstrakcyjnie, można również opisać jako
illatum i jako konkret, ale nie w odwrotną
stronę; nie każdy obiekt fizyczny warto
opisywać jako intencjonalny.
Ale czy abstrakty mogą być
przyczynami?
Tradycyjnie uznawano, że członami relacji
przyczynowych mogą być tylko obiekty
czasoprzestrzenne.
Dennett uznaje, że abstrakty mają moce
przyczynowe:
różnice w położeniu środka ciężkości mogą
powodować przewidywalne zmiany w położeniu
obiektu.
Przekonania jako rzeczywiste
wzorce
Wzorzec = coś, co jest nielosowe w sensie
algorytmicznej teorii informacji
Kołmogorowa-Chaitina
= istnieje maszyna Turinga generująca dany
wzorzec, a której opis jest krótszy od opisu
samego wzorca
Ciąg liczb C jest losowy, jeśli najmniejszy algorytm
określający go komputerowi ma taką samą
długość w bitach, co C.
Przekonania jako rzeczywiste
wzorce
Jeśli aktywność pewnego systemu można
opisać (chociażby idealizując), wykrywając
wzorce intencjonalne, a te wzorce mają moc
predykcyjną, to są one realne. Ale nie muszą
odpowiadać niczemu w środku systemów.
Idealizacja: odrzucenie pewnych informacji jako
szumu, czyli rozpoznanie wzorca rzeczywistego =
kompresja stratna.
Niezdeterminowanie
Ponieważ tę samą osobę można różnie
idealizować (różne elementy traktować jako
nieistotne), równie dobre mogą okazać się
spektakularnie niezgodne ze sobą wzorce.
Innymi słowy, możliwe jest wyjątkowo
wyraźne niezdeterminowanie teorii przez
świadectwa empiryczne.
Fodor a Dennett
Jerry Fodor: intencjonalność jest realizowana
przez język myśli; w mózgu są zdania
myśleńskiego.
Daniel Dennett: intencjonalność jest
abstrahowana z aktywności systemu i nie
można jej utożsamić wprost z illatami
neurologicznymi, choć od nich zależy.
Dodatkowe lektury
Dennett D.C., Naprawdę przekonani: strategia
intencjonalna i dlaczego ona działa, tłum. M.
Miłkowski, „Przegląd Filozoficzno-Literacki”,
2003, t.4(6), s. 87–109.
Dennett D.C., Rzeczywiste wzorce, [w:]
Analityczna metafizyka umysłu, red. M.
Miłkowski i R. Poczobut, tłum. M. Miłkowski,
Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2008, s.
299–326.