Czyli o tym, jak Księga Ksiąg opisuje dzieło stworzenia. William Blake „Stworzenie świata” Biblia Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Download Report

Transcript Czyli o tym, jak Księga Ksiąg opisuje dzieło stworzenia. William Blake „Stworzenie świata” Biblia Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Czyli o tym, jak Księga Ksiąg opisuje dzieło stworzenia.
William Blake „Stworzenie świata”
Biblia
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była
bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią
bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Wtedy Bóg rzekł: „Niechaj się stanie światłość!” I stała się
światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ą od
ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał
nocą.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy.
A potem Bóg rzekł: „Niechaj powstanie sklepienie w środku wód
i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!” Uczyniwszy to
sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad
sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi.
A potem Bóg rzekł: „Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno
miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!” A gdy tak się stało,
Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód
nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: „Niechaj ziemia
wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe
rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są
nasiona”. I stało się tak. Ziemia wydała rośliny zielone: trawę
dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce,
w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że
były dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci.
Stanisław Wyspiański „Bóg Stwórca”
Biblia
A potem Bóg rzekł: „Niechaj powstaną ciała
niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby
oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory
roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na
sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią”.
I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała
jaśniejące: większe, aby rządziło dniem
i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy.
I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby
świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą
i oddzielały światłość od ciemności. A widział
Bóg, że były dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.
Potem Bóg rzekł: „Niechaj się zaroją wody od
roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad
ziemią, pod sklepieniem nieba!” Tak stworzył
Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego
rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły
się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate
różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre,
pobłogosławił je tymi słowami: „Bądźcie płodne
i mnóżcie się, abyście zapełniały wody
morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na
ziemi”.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień piąty.
Väsk „Bóg stwarza zwierzęta”
Biblia
Potem Bóg rzekł: „Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju:
bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!”
I stało się tak. Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła
i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były
dobre. A wreszcie rzekł Bóg: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz,
podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem
powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami
pełzającymi po ziemi!”
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go
stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni
i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie
poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem
powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”.
I rzekł Bóg: „Oto wam daję wszelką rośliną przynoszącą ziarno po
całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie:
dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego
i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się
porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem
wszelka trawa zielona”. I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko,
co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.
W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej
zastępy stworzeń.
A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym
pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki
podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go
świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą
wykonał stwarzając.
Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi.
Michał Anioł „Stworzenie człowieka”
Mitologia Greków
Na początku był Chaos. Z Chaosu wyłoniła się para bogów - Uranos i Gaja.
Z ich związku narodził się ród tytanów, spośród których najstarszy był
Okeanos. Młodszym rodzeństwem tytanów byli cyklopi i hekatonhejrowie.
Uranos nie był zadowolony ze swego potomstwa, więc strącił ich w otchłanie
Tartaru. Gaja zaczęła knuć spisek przeciwko mężowi. Namówiła syna Kronosa,
by okaleczył ojca i strącił go z boskiego tronu. Z krwi Uranosa powstały
boginie zemsty Erynie. Kronos panował światem wraz z małżonką Reją.
Obawiał się, że jeden z synów może mu odebrać władzę, więc zjadał swe
dzieci tuż po urodzeniu. Reja obroniła jedno dziecko, które nazwała Dzeus,
dając Kronosowi do połknięcia kamień. Matka ukryła dziecko na Krecie
i oddała pod opiekę kozy Amaltei, która wykarmiła chłopca. Gdy koza złamała
jeden róg, Dzeus pobłogosławił go w ten sposób, że napełniał się wszelkim
bogactwem na życzenie tego kto ten róg posiadał. Nazwano go rogiem
obfitości. Gdy Dzeus dorósł postanowił pokonać ojca. Poradził matce by dała
Kronosowi środek na wymioty. Kronos wypluł połknięte potomstwo: Hadesa,
Posejdona, Herę, Demeter i Hestię. Po śmierci Amaltei Dzeus zrobił z jej skóry
egidę, której nie mógł przebić żaden pocisk .Kronos z tytanami zajął góry
Otrys, a Dzeus ze sprzymierzeńcami Olimp. Po 10 latach walk pokonano
Kronosa. Niedługo jednak cieszyli się zwycięstwem - wystąpili przeciw
Zeusowi synowie Ziemi - giganci. Mógł ich pokonać tylko człowiek śmiertelny.
Atena sprowadziła na Olimp Heraklesa, który wystrzelał z łuku wszystkich
gigantów. Gaja urodziła wówczas najstraszliwszego potwora - Tyfona.
Bogowie pouciekali do Egiptu. Dzeus sam stanął z nim do walki i przygniótł
wyspą Sycylią.
Bitwa bogów z tytanami
Mitologia Greków
Gdy Zeus osiadł tron niebieski ludzie już byli na Ziemi i widzieli walki między
bogami. Człowieka ulepił Prometeusz z gliny pomieszanej z łzami. Dał mu
duszę z ognia niebieskiego wykradzionego z rydwanu słońca. Człowiek
Prometeusza był słaby i nagi. Tytan zakradł się na Olimp i przyniósł pierwsze
zarzewie ognia. Prometeusz nauczył ludzi rzemiosła. Nie spodobało się to
Zeusowi. Kazał wtedy Hefajstosowi stworzyć kobietę cudownej urody.
Nazwano ją Pandora. Otrzymała w posagu szczelnie zamkniętą puszkę.
Hermes zaprowadził Pandorę przed chatę Prometeusza, ten jednak jej nie
przyjął, obawiając się podstępu ze strony bogów. Przyjął ją brat Prometeusza,
Epimeteusz. Ożenił się z Pandorą, która namówiła go do otwarcia puszki. Po
otworzeniu na świat wydostały się choroby, smutki, troski i nieszczęścia.
Prometeusz postanowił odpłacić się bogom. Zabił wołu i podzielił go na dwie
części - mięso owiną skórą, a kości tłuszczem. Poprosił Zeusa, by wybrał
część, którą ma złożyć w ofierze. Zeus wybrał tę drugą. Oburzony przykuł
Prometeusza do ściany Kaukazu, a zgłodniały orzeł wydziobywał mu
odrastającą wątrobę.
Po śmierci Prometeusza ludzie stali się źli. Znienawidzili bogów i obrzucali ich
obelgami. Gdy obrażono Zeusa na radzie niebieskiej postanowiono zesłać na
ludzi potop. Wszystko znikło. Pozostało tylko czółno z dwojgiem staruszków:
Deukalionem i Pyrrą. Wody zaczęły opadać, a staruszkowie postanowili
zaludnić ziemię. Mieli zasłonić twarze i rzucić za siebie kości swojej matki.
Deukalion zrozumiał, że matką wszystkich jest Ziemia, a jej kośćmi są
kamienie. Wyszli na otwarte pole, zasłonili twarze i z kamieni, które rzucał
Deukalion powstawali mężczyźni, a z tych, które rzucała Pyrra - kobiety.
Prometeusz z ognistą głownią.
Mitologia Słowian
Na początku istniało tylko światło, bezkresne morze i krążący pod postacią łabędzia nad
przepastną otchłanią bóg Świętowit. Bogu dokuczała samotność. Spostrzegł jednak na
wodzie swój cień. Postanowił więc oddzielić cień i ciało związane z cieniem. W ten sposób
powstali bogowie Swaróg i Weles.
Swaróg ze światła uplótł łódź i zamieszkał w niej, kołysząc się na falach. Weles zanurkował
w głębiny i tam spędzał większość czasu. Jednakże obu bogom znudziła się monotonia
morza
i zapragnęli stworzyć stały ląd. Swaróg namówił Welesa, aby ten zanurkował aż
na samo dno otchłani i przyniósł mu garść piasku. W czasie zbierania piasku Weles miał
wypowiedzieć formułę z magicznych słów, która by zawierała ziarno współpracy. Weles miał
wyrzec formułę "Z mocą Swaroga i moją". Weles dwukrotnie nurkował, ale nie mógł
dosięgnąć dna bezkresnego morza. Dopiero przy trzeciej próbie, wypowiedziawszy poprawną
formułę, udało mu się dosięgnąć dna otchłani i schwycić garść piasku. Jednakże Weles chciał
stworzyć ziemię tylko dla siebie, więc kilka ziaren piasku ukrył w ustach.
Po wynurzeniu się Weles wyciągnął dłoń ku Swarogowi. Swaróg wziął z jego dłoni kilka ziaren
piasku i rozrzucił po powierzchni wody. Piasek po zetknięciu z wodą zamieniał się w suchy
ląd i rósł. Również ziarenka piasku w ustach Welesa zaczęły rosnąć. Weles zmuszony był do
wyplucia pęczniejących ziaren. Tam gdzie splunął zaczęły piętrzyć się góry. Kolebka świata
stworzona przez bogów była niewielka. Na tej niedużej wysepce dwaj bogowie ledwie się
mieścili. Samolubny Weles postanowił sam zapanować nad światem i postanowił zepchnąć
Swaroga do morza i utopić w otchłani. Kiedy tylko Swaróg zapadł w sen, Weles podniósł go
i zaczął nieść go w kierunku brzegu. Ale gdy próbował zbliżyć się do brzegu, brzeg odsuwał
się dalej w morze. Świat osiągał coraz to większe rozmiary w miarę tego, jak zdesperowany
Weles niósł Swaroga do morza. W końcu zrezygnował.
Znajdująca się w Olesku na Ukrainie replika
posągu tzw. Światowida ze Zbrucza.
Mitologia Słowian
Kiedy Swaróg obudził się, spostrzegł, że ląd się powiększył.
Weles z radością przekazał mu wiadomość o tym, że świat stale
się powiększa. Na początku obaj byli zadowoleni, ale Swaróg po
pewnym czasie zaczął się niepokoić, że niebo stanie się zbyt
małe i nie będzie zdolne dłużej przykrywać lądu. Mimo, że
podzielił się z Welesem swoim niepokojem, ten nie chciał go
słuchać i niczym się nie przejął. Swaróg zaczął więc
podejrzewać, że Weles coś przed nim ukrywa i stworzył
pszczołę, którą wysłał na przeszpiegi. Pszczoła siadła cicho na
ramieniu Welesa i śledziła jego poczynania. A Weles z morskich
fal stworzył kozła i zaczął z nim rozmawiać. Śmiał się z głupiego
boga Swaroga, który nie potrafi powstrzymać rozrastania się
świata. Weles opowiedział kozłowi, że wystarczy kijem
wyznaczyć wszystkie strony świata, aby ten przestał się
rozrastać.
Kiedy pszczoła wróciła do Swaroga i opowiedziała mu, co
słyszała, ten skręcił z fal i ze światła kij, wyznaczył nim wszystkie
strony świata i rzekł "Wystarczy Ziemi". Świat przestał się
rozrastać i stał się takim, jakim go dzisiaj widzimy. Bogowie
popatrzyli na siebie i zaczęli się kłócić o panowanie nad
niebiosami. Ale tego Świętowit nie mógł już ścierpieć. Zawołał
Swaroga i Welesa do siebie i podzielił pomiędzy nich świat.
Swaróg miał panować nad lądem, a Weles miał rządzić pod
ziemią. W ten sposób krainy bogów zostały rozdzielone
i Welesowi przypadła w udziale Nawia, kraina gdzie bóg mógł
wypasać na łąkach dusze zmarłych ludzi. Swaróg zaś stał się
bogiem ognia, słońca i ziemi.
Andrei Klimenko „Perun”
Mitologia Skandynawii
Skandynawowie wierzyli, że na początku istniała tylko
ziejąca pustka - Ginnungagap. W głębi tej pustki
tryskało źródło życia, Hvergelmir, ale północne mrozy
ścięły jego wody. Z osiadłych na brzegu brył lodu
powstał w tajemniczy sposób olbrzym Ymir. Obok niego
powstała również cudowna krowa, Audumla, której
mlekiem się żywił. Lecz ten po jakimś czasie umarł,
a krowa liżąc bryły lodu, uwolniła pięknego, silnego
mężczyznę - Buriego. Był to pierwszy z bogów. On
spłodził trzech synów: Odina, Vili i Ve. Odin był
uznawany za największego wśród bogów. Stworzył on
świat z Ymira: z krwi powstały rzeki i morze, z ciała
suchy ląd, z kości wzniosły się góry, a z zębów
powstały żwir i kamienie. Zasadził on również drzewo
świata – ogromny jesion Yggdrasil, który podtrzymywał
niebo, a korzenie sięgały źródła życia.
A potem, chcąc zapoczątkować ród ludzki, Odin zaniósł
drzewo jesionu i czarnego bzu nad brzeg morza,
z
pierwszego zrobił Aska, z drugiego Emblę,
pierwszego mężczyznę i pierwszą kobietę. Dał im
dusze, jego brat Vili obdarzył ich zdolnością myślenia
i czucia, a Ve wzbogacił ich mową, słuchem i wzrokiem.
Odin dosiadający Sleipnira,
XIII-wieczny manuskrypt islandzki
Mitologia Mezopotamii
W
jednym
z
najstarszych
mitów
kosmogenicznych stworzycielką życia jest bogini
Nammu (pierwotne wody), która przez
partenogenezę zrodziła pierwszą parę bogów:
Niebo (An) i Ziemię (Ki). Oni byli rodzicami boga
powietrza Enlila.
Według innego mitu, po oddzieleniu nieba
i ziemi Enlil sporządził motykę i zrobił nią dziurę
w ziemi, a z tej dziury wyrósł jak roślina
pierwszy człowiek. Inny mit o tej samej tematyce
przypisuje stworzenie pierwszego człowieka
Enkiemu i Inannie. Ponieważ bogowie byli
zmęczeni staraniem o zapewnienie sobie
pożywienia, Enki wpadł na pomysł ulepienia
z gliny człowieka, któremu dałaby życie Bogini
Matka. Tak powstali ludzie i ich zasadniczym
obowiązkiem jest zapewnić pożywienie bogom.
Drzewo Życia
Mitologia Egipcjan
Słońce (Re) powstało ze związku nieba (Nut) i ziemi (Geb). Każdego ranka Nut
wydaje na świat słońce, a każdej nocy chroni je w sobie. Nie zaprzątano sobie głowy
skąd wzięły się bóstwa uosabiające te elementy. W dużych ośrodkach kulturowych,
powstały inne wersje początków świata. Każde z tych centrów jako stwórcę
wykreowało swoje bóstwo, które z kolei było ojcem innych bogów zgrupowanych
wokół niego.
Koncepcja powstania świata kreowała na stwórcę Re, złączonego z bóstwami
o podobnym charakterze: Atumem i Chepry. Atum, co ciekawe, występował pod
ludzką postacią. Chepry był przestawiany jako skarabeusz i był uosobieniem słońca
wschodzącego, Re słońca świecącego w dzień, a Atum słońca zachodzącego. Według
przyjętej doktryny bogowie Re, Atum i Chepry stworzyli się sami z chaosu- Nun.
Chaos był wyobrażany jako niezmierzony obszar wód. Atum następnie stworzył
Prapagórek, pierwszy ląd. Re wypluł parę bóstw: Szu (powietrze) i Tefnut (wilgoć), z
których związku narodzili się Geb (ziemia) i Nut (niebo). Oni z kolei spłodzili dwóch
bogów i dwie boginie: Ozyrysa, Seta, Izydę i Neftydę. W ten sposób powstała Wielka
Dziewiątka Bogów zwana również Enneadą z Heliopolis. Wszystkie stworzenia i
rośliny, a także ludzie zostali stworzeni z łez Re.
Mitologia Azteków
Aztekowie wierzyli, że świat na którym żyją, jest
już piątym z kolei. Poprzedzały go cztery światy
zniszczone przez cztery żywioły: wodę,
powietrze, ogień i ziemię. Każdy świat posiadał
inne Słońce (kolejno: Słońce Wiatru, Ognia,
Wody i Ziemi). Nad obecnym światem świeci
Słońce Ruchu.
Pochodzenie pierwszej pary bogów nie było
wiadome. Był to Tonacateuctli oraz jego żona
Tonacacihuatl. Spłodzili oni czterech synów.
Dwóm z nich, Quetzalcoatlowi i Huitzilopochtli,
powierzono stworzenie ognia oraz połowy
słońca. Z czasem czterej bogowie widząc, że
połowa słońca świeci zbyt mało, ustalili że jeden
z nich, Tezcatlipoca, musi uczynić się słońcem.
Następnie bogowie stworzyli ludzi. Lecz
zagorzała walka i rywalizacja między nimi.
Walcząc ze sobą zsyłali na świat zagłady:
ogniste ulewy, powodzie itp. Za każdym razem
większość ludzi ginęła, ale zawsze jakaś grupa
ocalała. Aztekowie wierzyli, że na świat przyjdzie
jeszcze niejedna zagłada.
Quetzalcoatl
Co mówi nam na ten temat współczesna nauka?
Współczesna teoria
Najprawdopodobniejszym
modelem powstania wszechświata
jest tzw. Wielki Wybuch. Mówi on,
że na samym początku cała
materia była skupiona w jednym
miejscu i w pewnym momencie
nastąpiła
ogromna
eksplozja.
W tym właśnie czasie nastąpił
początek wszystkiego, w tym
również i czasu. Jest to trudne do
zrozumienia, ale przed Wielkim
Wybuchem nie było niczego: ani
materii, ani przestrzeni, ani czasu.
Układ Słoneczny powstał dopiero
około 9 miliardów lat po wybuchu,
czyli 4,5 miliarda lat temu. Życie
na ziemi pojawiło się 3,5 miliarda
lat temu.
Wielki Wybuch
Bosch „Ogród ziemskich przyjemności”
Krzysztof Kamil Baczyński
„Przypowieść”
Pan Bóg uśmiechnął się i wtedy powstała ziemia,
podobna do jabłka złotego i do zwierciadła przemian.
Po niej powoli się sączą zwierząt dojrzałe krople
wstępując z wód w powietrza - drgające srebrem - stopnie.
A śpiew najcichszego z ptaków zamienia się w miękki obłok
i wtedy powstają chmury do ziemi i gwiazd podobne.
Więc knieje do mórz podchodzą i kładą włosy na wodę
i wtedy fale się barwią na kolor dojrzałej jagody.
Światło przenika do ziemi, a ziemia blask przygarnia;
bory wrastają w powietrze, powietrze od lasów - czarne.
Zwierzęta wnikają w korę, a kora porasta życie
i niewidzialne, w przestrzeni, wiruje ziemi odbicie.
Wtedy są wszystkie kolory, każdy od innych różny,
które są wszystkie te same pod szklaną kopułą próżni.
I zafrasował się Bóg, że sam swych dzieł nie ogarnie,
więc cisza złożyła się w fałdy, a światło stało się czarne
i z ciężkich kowadeł gór rosły łodygi ogniste,
a gromy w wysiłku kuły zmarszczone w groźnym namyśle,
aż się wykrzesał z kuźni pod niebo od huku białe
z chmur i ziemi ulany - człowiek ciemny i mały.
Teraz uśmiechnął się Bóg i we śnie znużony oniemiał,
i do dziś błądzi wśród grozy człowiek ciemny jak ziemia.
Konstanty Ildefons Gałczyński
„Stworzenie świata mniej serio”
DZIEŃ PIERWSZY:
(oddzielenie wody od ziemi)
DZIEŃ DRUGI:
(stworzenie nieba i gwiazd)
DZIEŃ TRZECI:
(ryby i gady)
DZIEŃ CZWARTY:
(stworzenie roślin)
DZIEŃ PIĄTY:
(stworzenie zwierząt, m.in. Psa Fafika i Osiołka Porfiriona)
MA ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ
Osiem dni stworzenia
DZIEŃ SZÓSTY:
(stworzenie pierwszych ludzi)
DZIEŃ SIÓDMY:
(przerwa)
DZIEŃ ÓSMY:
(stworzenie teatru, premiera polskiej sztuki, kosmiczny deficyt, nuda, trąby i
koniec świata)
Kurtyna
Jacek Kaczmarski
„Stworzenie świata”
Stworzenie świata nie przychodzi łatwo
Pierwszego dnia pierwszego dnia
Oddzieliłem tylko od ciemności światło
I Ziemi nadałem kształt
Zdecydowałem co złe być ma co dobre
A to był całej rzeczy zaczyn
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pierwszy dzień mej pracy
W działaniu trzeba poznać kolej rzeczy
Drugiego dnia drugiego dnia
Dzieliłem wody tak by niebo sklepić
Z jednego świata uczyniłem dwa
Tak kształt materii dążył z myśli prądem
Gdy z nieba w morza poszły deszczu strugi
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień drugi
W tworzeniu szkodzi marzeń niecierpliwość
Trzeciego dnia trzeciego dnia
Powoli kształty ziemskiego tworzywa
Dobyłem z oceanów dna
Dałem bogactwo roślin w owoc płodne
Co bezmiar życia po ziemi roznieci
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień trzeci
Panować światu to sekrety mnożyć
Czwartego dnia czwartego dnia
Sypnąłem gwiazdy w ciemność ziemskiej nocy
I słońce w jasność dnia
W ruch poszły wszystkie pełnej władzy żądne
Dzień ruszył w pościg za nocą uparty
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień czwarty
Przepych określa panowania zasięg
Piątego dnia piątego dnia
Niebo ozdabiam w klucze plemion ptasich
Ożywiam morskie dna
Ptak się upaja traw rozgrzanych swądem
Wszelki stwór morski wśród fal się przewraca
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył piąty dzień mej pracy
I nie ma władzy bez czci i pokory
Szóstego dnia szóstego dnia
Poszły zwierzęta dzikie w ziemskie bory
I człowiek taki jak ja
Kobietę zmysły i myśli ma swobodne
Które gdy trzeba ujść mogą przez usta
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień szósty
Oto porządek nie do zastąpienia
Wszelkie istnienie żyje swoim torem
Człowiek panuje wszelkiemu istnieniu
Władzę nad sobą uznając z pokorą
Siódmego dnia siódmego dnia
Ogarnął wszechświat jasny żar południa
Stworzywszy w tydzień rajski świat
Odpoczywałem przez cały dzień siódmy
Cytaty
Ten świat (…) bardzo jest niedoskonały i pełen usterek (…) to jedynie pierwsza, z gruba ciosana próba,
którą podjęło jakieś bóstwo i zarzuciło następnie, zawstydzone kalekim swym wyczynem, wytwór
zgrzybiałości i zdziecinnienia jakiegoś bóstwa w podeszłym już wieku (…).
David Hume
Świat spoczywa na paru bardzo prostych wyobrażeniach, tak prostych, że muszą być prastare. A między
innymi spoczywa głownie na wierności.
Joseph Conrad
Świat stworzony jest przez poetę dla marzyciela.
Oscar Wilde
Gdybym był obecny przy tworzeniu świata, dałbym trochę pożytecznych wskazówek do jego lepszego
urządzenia.
Alfons Mądry
Świat nie miał początku i nie będzie miał końca. Ruch jest wieczny, tak jak i czas, który go mierzy: pojęcie
teraźniejszości zawiera pojęcie przeszłości i przyszłości.
Arystoteles
Bibliografia
 Literatura:
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu.(pod redakcją ks. Michała Petera)
Jan Parandowski ,,Mitologia’’
Agnieszka Łuczak, Ewa Prylińska, Ronald Maszka ,, Język polski !’’- Podręcznik do
gimnazjum
Wanda Markowska ,,Mity Greków i Rzymian’’
Łyczkowska Krystyna, Krystyna Szarzyńska ,,Mitologia Mezopotamii’’.
Frankowska Maria ,,Mitologia Azteków’’.
 Internet:
pl.wikipedia.org
youtube.pl
cytaty. eu
scionga.pl
paranormalium.pl
Dziękujemy za uwagę!
Wykonanie:
 Rafał Stachura
 Grzegorz Butlak