(XVIII wiek - pocz. XX wieku): Schopenhauer

Download Report

Transcript (XVIII wiek - pocz. XX wieku): Schopenhauer

FILOZOFIA NOWOŻYTNA
XVIII wiek– pocz. XX wieku
Historia etyki
(z elementami
historii filozofii)
Artur Schopenhauer (1788-1860)
Dom rodzinny Artura Schopenhauera
Gdańsk, ul. Św. Ducha 47
Główne dzieło:
Świat jako wola i przedstawienie 1819
(Die Welt als Wille und Vorstellung)
Moralność i sztuka działają
przeciw męce życia.
Współczucie (litość), wyzbycie się
pożądań i potrzeb, prowadzą do
wyzwolenia się od cierpień [pod
wpływem filozofii indyjskiej].
Przejmując się cierpieniem
innych wyzwalamy się z
własnego cierpienia.
Sztuka zatrzymuje pęd woli
przez kontemplację , która daje
najwyższe poznanie.
Świat jest przedstawieniem,
jest przedmiotem dla podmiotu.
Przedstawienia:
• intuicyjne (doświadczenie wraz z
jego warunkami jego możliwości)
• abstrakcyjne (pojęcia)
>>„Świat jest moim
przedstawieniem” - jest to zdanie,
które uznać za prawdę musi
każdy, tak jak pewniki Euklidesa,
gdy tylko je pojmie, choć nie jest
to zdanie, które każdy pojmie
natychmiast, gdy je usłyszy. -
Uświadomienie sobie tego
twierdzenia i powiązanie go z
zagadnieniem stosunku między
myślą i rzeczywistością, czyli
między światem w umyśle i
światem poza nim - oto co obok
problemu wolności moralnej
cechuje filozofię nowożytną.
Gdy bowiem przez tysiące lat
próbowano swych sił wyłącznie na polu
filozofii obiektywnej, dopiero potem
odkryto, że wśród rozlicznych rzeczy,
które czynią świat tak zagadkowym i
wątpliwym, pierwsza i podstawowa
polega na tym, iż niezależnie od
niezmiernego ogromu i masywności,
istnienie jego wisi na włosku, a jest nim
każdorazowa świadomość, w której jest
dany.
Warunek ten, od którego
bezapelacyjnie zależy istnienie świata,
wyciska na nim swe piętno: mimo
całej jego empirycznej realności świat
staje się idealny, staje się zwykłym
zjawiskiem, dzięki czemu trzeba w
nim rozpoznać przynajmniej pod
pewnym względem pokrewieństwo ze
snem, ba, przynależność obu do tej
samej klasy.
Albowiem ta sama czynność mózgu,
która wyczarowała we śnie świat w
pełni obiektywny, naoczny, ba,
namacalny, musi też mieć taki sam
udział w ukazaniu obiektywnego
świata na jawie. Oba światy
mianowicie, choć różne co do swej
materii, wyszły niewątpliwie z jednej
formy. Formą tą jest umysł, czynność
mózgu.
/…/ Idealizm prawdziwy nie jest
empiryczny, lecz transcendentalny.
Nie kwestionuje empirycznej
realności świata, obstaje jednak przy
tym, że wszelki przedmiot, czyli
każda rzeczywistość empiryczna w
ogóle, jest przez podmiot dwojako
uwarunkowany:
• po pierwsze, materialnie, jako
przedmiot w ogóle, gdyż byt
przedmiotowy jest do pomyślenia tylko
wobec podmiotu i jako jego
przedstawienie;
• po wtóre, formalnie, gdyż sposób
istnienia przedmiotu, tj. sposób jego
przedstawienia (przestrzeń, czas,
przyczynowość) wywodzi się z
podmiotu, jest w nim predysponowany.
Do prostego idealizmu Berkeleya,
który dotyczy przedmiotu w
ogóle, dołącza się więc idealizm
Kanta, który dotyczy danego
szczególnie sposobu istnienia
przedmiotu.
Wykazuje on, że cały świat
materialny, wszystkie ciała, które
rozciągają się w przestrzeni i za
pośrednictwem czasu wchodzą w
związki przyczynowe oraz wszystko,
co z tym związane - że to wszystko nie
istnieje niezależnie od naszego
umysłu, lecz ma swe przesłanki w
czynnościach naszego mózgu,
i że właśnie taki, obiektywny porządek
rzeczy możliwy jest tylko za ich
pośrednictwem i w nich, gdyż czas,
przestrzeń i przyczynowość, na których
opierają się wszystkie te realne i
obiektywne zdarzenia, nie są same
niczym innym niż tylko funkcją mózgu, i
że wobec tego ów niezmienny porządek
rzeczy, który stanowi kryterium i jest
nicią przewodnią ich empirycznej
realności,
sam bierze się z mózgu dopiero i z
niego czerpie całą swą wiarygodność.
Kant wykazał to szczegółowo i
gruntownie, tyle tylko, że mówi nie o
mózgu, lecz o „władzy poznawczej”.
(A. Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, t. II, Warszawa 1995, r..I, s.
6, 12-13)
Teoria świata jako przedstawienia pod wpływem indyjskiej doktryny
Mai.
Za zasłoną Mai, za przedstawieniami
kryje się wola.
Wola, wola życia – ślepy pęd,
bezkresne dążenie, wieczne
stawanie się
Źródłem zła jest podporządkowanie
się woli życia.
Formy ucieczki od poddaństwa woli:
A. Kontemplacja estetyczna, droga
sztuki.
B. Asceza, droga zbawienia;
współczucie.
Ad A. Kontemplacja estetyczna czyni
człowieka bezinteresownym
obserwatorem, czyli otwiera go na
piękno i wzniosłość. Dzięki
kontemplacji estetycznej człowiek
przeżywa doświadczenie estetyczne,
przedmiot (naturalny, lub dzieło
sztuki) w przeżyciu nabiera
znaczenia estetycznego.
Sztuka dla Schopenhauera
(podobnie jak dla Hegla i
Schellinga ) ma znaczenie
metafizyczne.
Najwyższa formą sztuki jest muzyka.
„Jest ona zupełnie inna od
pozostałych sztuk. Nie odkrywamy
w niej żadnego naśladownictwa,
żadnego powtórzenia idei jakichś
istot na świecie;
niemniej jest to sztuka tak wielka,
tak niezwykle wspaniała, działa
tak silnie na najgłębsze doznani
człowieka, zostaje przez duszę tak
całkowicie i głęboko zrozumiana
jako język zupełnie ogólny, który
wyrazistością przewyższa nawet
wyrazistość świata naocznego,
że musimy na pewno szukać w niej
czegoś więcej niż exertitium
arithmeticae occultum nescientis se
numerare animi [nieświadome
ćwiczenie arytmetyczne, w którym
dusza nie wie, że liczy], jak o niej
mówił Leibniz, a przecież miał on w
pełni rację, skoro rozpatrywał tylko jej
bezpośrednie i zewnętrzne znaczenie,
jej powłokę.
/,,,/ Z naszego punktu widzenia, gdzie w
centrum uwagi leży oddziaływanie
estetyczne, musimy przyznać jej o wiele
poważniejsze i głębsze znaczenie, które
odnosi się do samej istoty świata i
naszej jaźni, zaś wobec tej istoty same
stosunki liczbowe, na jakie można ja
rozłożyć, zachowują się nie jak
desygnaty, lecz tylko jako znaki.”
(A. Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, Warszawa 2011, §52,s.397)
Dzięki muzyce docieramy do natury
rzeczywistości, do podłoża zjawisk w
sposób pozapojęciowy. Muzyka
przedstawia wolą samą.
Ryszard Wagner pozostawał pod
bardzo silnym wpływem takiego
rozumienia muzyki, a jego Tristan i
Izolda miałyby odzwierciedlać wpływ
Schopenhauera.
Ad B. Współczucie, asceza.
Odrzucenie woli życia oznacza trwałe
wybawienie.
Negacja woli zżycia jest podstawą
moralności, bowiem wola życia czyni z
człowieka bestię. Która szuka okazji, by
zadać ból innym i zniszczyć ich.
Zanegowanie woli życia to negacja
przez człowieka siebie samego, do czego
prowadzi asceza i unicestwienie.
Samo życie (egzystencja) jest
przestępstwem, naszym
grzechem pierworodnym.
Grzech ten musi być odkupiony
cierpieniem i śmiercią, a
sprawiedliwość polega na
równoważeniu w ten sposób
grzechu.
Wbrew pozorom samobójstwo
nie jest najwyższym aktem
moralnym. Jest ono bardziej
podporządkowaniem się woli
niż jej negacją.
Wola indywidualna jest
uprzedmiotowiona w pojedynczej
istocie ludzkiej.
Wola jednostkowa przed
dokonywaniem czynów ma
charakter noumenalny, inteligibilny.
Przejawia się w kolejnych aktach
uchwytywanych empirycznie.
Świadomość aktów woli sprawia,
że samowiedza ma charakter
dynamiczny i niepełny. Wolność, a
właściwie poczucie wolności,
wynika z nieznajomości przyczyny
empirycznych aktów woli.
Według Schopenhauera możliwe
jest coraz doskonalsze przenikanie
przez zasłonę Mai, ponieważ umysł
rozwija się sięgając poza obszar
swoich praktycznych zastosowań.
Stopnie moralnego rozwoju to
zarazem stopnie przenikania przez
zasłonę Mai.
Człowiek prawy – przeniknięcie
złudzenia jednostkowości,
postrzeganie innych jako
znajdujących się na tym samym
poziomie, i niewyrządzanie im
krzywdy.
Etyczny poziom współczucia –
Człowiek dostrzega, iż
wszystkie jednostki ludzkie
stanowią jedność. Stąd bierze
się dobroć jako
bezinteresowna miłość do
innych.
Prawdziwe dobro nie polega na
posłuszeństwie wobec
imperatywu kategorycznego
(obowiązku), lecz na miłości
(agapé, caritas). Eros jest
zwrócony ku sobie.
Prawdziwa i czysta miłość –
współczucie (Mitleid).
Wszelka inna miłość to egoizm
(Selbstsucht).
Ascetyzm – poziom świętości
Wola w człowieku i przez niego
osiąga wiedzę o sobie tak rzetelną i
jasną, że odwraca się od siebie w
przerażeniu i neguje samą siebie.
Wolność woli poprzez radykalną
samo negację ujawnia się w
zjawisku.
Święty odrzucając wolę, odrzuca
rzeczywistość, która leży u
podstaw jego samego jako
zjawiska. Jest to sprzeczność, ale
w niej widoczna jest prawda, iż
wola wykracza poza zasadę racji
dostatecznej.
Cel cnoty i świętości: poprzez
negację woli negacja świata,
traktowanie go jako nicości.
Jednostkowość to zjawisko –
Maja.
Śmierć to negacja woli życia,
odejście od świat zjawiskowego.
Schopenhauer jest świadom, iż
przeżycie mistyczne polega na
wyrzeczeniu się siebie, ale bez
pogrążenia się w nicości.
Ponieważ odrzuca zarówno
teizm , jak i panteizm takie
przeżycie nie jest dlań
interesujące.
Rzeczywistość w filozofii
Schopenhauera jest
irracjonalna, świat jest
przejawem ślepego
impulsu. To stanowi
metafizyczne uzasadnienie
pesymizmu.
Instynkt i rozum to narzędzia
zaspokajające potrzeby
biologiczne.
Koncepcja życia rozumianego na
sposób biologiczny ma
fundamentalne znaczenie w
filozofii Schopenhauera.