Leibniz - Lublin

Download Report

Transcript Leibniz - Lublin

Leibniza krytyka filozofii przyrody Newtona
Andrzej Łukasik
Instytut Filozofii UMCS
http://bacon.umcs.lublin.pl/~lukasik
[email protected]
Gottfried Wilhelm Leibniz (1646–1716)
• Krytyka Newtonowskiej przestrzeni absolutnej i
absolutnego czasu, atomistycznej budowy materii,
pojęcia siły, powszechnego ciążenia
• Relacjonistyczna koncepcja czasu i przestrzeni
• Atomizm spirytualistyczny – monadologia
• Polemika z Samuelem Clarkiem (prowadzona od
listopada 1715 roku do października 1716 roku)
• Rachunek różniczkowy i całkowy (1675-1676) – spór z
Newtonem o pierwszeństwo odkrycia
Leibniz – Newton: spór logika z fizykiem
• „Bóg Leibniza myśli świat przy pomocy Wielkich Zasad Logicznych; a
ponieważ Bóg rozumuje niezawodnie, świat Leibniza jest doskonały jak
system dedukcyjny. Bóg Newtona konstruuje świat, kierując się zasadami
fizyki; zasady te wymagają warunków brzegowych i Bóg musi czasem
ingerować w świat, by te warunki ustalić” (M. Heller, Względność przeciw
absolutom, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat – maszyna czy myśl, s.
103).
Skrajny racjonalizm
• postulat zbudowania takiej teorii świata, w której wszystkie twierdzenia
wynikałyby jako logiczne konsekwencje podstawowych zasad i żadne dane
nie musiałyby być brane z doświadczenia
Podstawowe zasady Leibniza - zasada niesprzeczności, zasada
racji dostatecznej
• „Rozumowania nasze opierają się na dwóch wielkich zasadach: na zasadzie
sprzeczności, na mocy której osądzamy jako fałszywe to, co jest
sprzecznością objęte, i jako prawdziwe to, co jest przeciwstawne fałszowi
lub z nim sprzeczne. […] Opierają się też na zasadzie racji dostatecznej, na
mocy której stwierdzamy, że żaden fakt nie może okazać się rzeczywisty,
czyli istniejący, żadna wypowiedź prawdziwa, jeżeli nie ma racji
dostatecznej, dla której to jest takie, a nie inne; chociaż racje te najczęściej
nie mogą być nam znane” (G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli
monadologia, s. 303).
• Leibniz pragnie wykazać, że brak jest racji dostatecznej do przyjęcia tezy o
istnieniu atomów, przestrzeni absolutnej i absolutnego czasu oraz
powszechnego ciążenia
• W czasach Leibniza i Newtona nauki przyrodnicze nie były jeszcze
oddzielone od filozofii
• W sporze tych dwóch wielkich uczonych argumenty naukowe
przemieszane są z filozoficznymi i teologicznymi
• Leibniz i Newton oskarżają się nawzajem o ateizm
• „Pan Newton powiada, że przestrzeń jest narządem, którego Bóg używa, aby
doznawać rzeczy. Jeśli wszelako potrzebuje czegoś, aby ich doznawać, nie są
one bynajmniej zależne odeń całkowicie i nie są bynajmniej jego wytworem.
Pan Newton i jego stronnicy mają jeszcze jedno nader zabawne mniemanie o
dziele Bożym. Wedle nich Bóg potrzebuje nakręcać od czasu do czasu swój
zegar. W przeciwnym razie ustałoby jego działanie. Nie był bowiem na tyle
przezorny, aby nadać mu ruch wieczny. Wedle nich ta machina Boża jest
nawet tak niedoskonała, że Bóg musi czyścić ją od czasu do czasu za pomocą
niezwykłego współdziałania, a nawet naprawiać, jak naprawia swe dzieło
zegarmistrz, który tym gorszym będzie mistrzem, im częściej będzie zmuszony
je ulepszać i poprawiać. Moim zdaniem, siła i energia pozostają w tej machinie
zawsze te same i tylko przechodzą z materii na materię zgodnie z prawami
natury i z pięknym, ustanowionym wprzód porządkiem” (G. W. Leibniz,
Polemika z S. Clarkiem, s. 321)
Czas, przestrzeń (czasoprzestrzeń) a materia
stosunek czasoprzestrzeni do materii
absolutyzm
czas i przestrzeń
istnieją niezależnie
od obiektów materialnych
Newton
relacjonizm
czas i przestrzeń są
systemami relacji między
obiektami materialnymi
Leibniz
Relacjonizm
• czas i przestrzeń nie są obiektami istniejącymi niezależnie od rzeczy i na
równi z nimi, lecz są relacjami między ciałami
• „Co do mnie, niejednokrotnie podkreślałem, że mam przestrzeń za coś
czysto względnego, podobnie jak czas, mianowicie za porządek
współistnienia rzeczy, podczas gdy czas stanowi porządek ich następstwa”
(G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem, s. 336).
Krytyka pojęcia absolutnej przestrzeni
– argument z jednorodności przestrzeni
• „Przestrzeń jest czymś absolutnie jednorodnym i gdy brak rzeczy w niej
umieszczonych, jeden punkt przestrzeni nie różni się absolutnie niczym od
punktu drugiego. Otóż przy założeniu, że przestrzeń sama w sobie jest
czymś odmiennym od porządku, w jakim pozostają ciała względem siebie,
okazuje się, że niemożliwe jest, aby istniała racja, dla jakiej Bóg,
zachowując te same położenia ciał względem siebie, umieścił je w
przestrzeni właśnie tak, a nie inaczej, i dla jakiej nie ułożył wszystkiego na
opak, zastępując (na przykład) zachód wschodem” (G. W. Leibniz, Polemika
z S. Clarkiem, s. 336).
Przestrzeń jest systemem relacji między ciałami
• „Jeśli jednak przestrzeń nie jest niczym innym, jak tym porządkiem czy
związkiem, i bez ciał jest niczym innym, jak tylko możliwością ich
umieszczenia w niej, to oba te stany — jeden taki, jaki jest, drugi zaś z
założenia odwrotny — nie różniłyby się zgoła między sobą, różnica ich tkwi
bowiem jedynie w naszym urojonym założeniu o rzeczywistości przestrzeni
samej w sobie, ale naprawdę jeden będzie akurat tym samym, co drugi,
skoro oba są absolutnie nierozróżnialne; a zatem nie ma potrzeby pytać o
rację pierwszeństwa jednego z nich przed drugim” (G. W. Leibniz, Polemika
z S. Clarkiem, s. 336-337).
Krytyka pojęcia absolutnego czasu
• „[…] przyjmując, że ktoś pyta, dlaczego Bóg nie stworzył wszystkiego raczej
o rok wcześniej, oraz że ta sama osoba zechce stąd wnosić, iż uczynił coś,
dla czego niepodobna znaleźć racji, dla jakiej uczynił właśnie tak, a nie
inaczej, należałoby mu odpowiedzieć, że jego wywód byłby słuszny, gdyby
czas był czymś zewnętrznym wobec rzeczy czasowo trwających, jako że
niepodobna znaleźć racji, dla jakiej rzeczy przy zachowaniu tego samego
ich następstwa miałyby być połączone raczej z tymi chwilami niż z innymi.
Atoli już to samo dowodzi, że zewnętrzne wobec rzeczy chwile nie są
niczym i polegają wyłącznie na porządku następczym tych rzeczy, tak że
gdy ten porządek pozostaje bez zmiany, wtedy z dwóch stanów rzeczy
jeden — wyobrażony w antycypacji — nie różni się niczym i nie może być
odróżniony od tego, który zachodzi obecnie” (G. W. Leibniz, Polemika z S.
Clarkiem, s. 336-337)
Próżnia nie istnieje
• „Próżnia nie istnieje, albowiem rozmaite części próżnej przestrzeni byłyby
zupełnie do siebie podobne, w pełni odpowiadałyby sobie i nie dałyby się
same przez się rozróżnić, a ponadto różniłyby się jedynie liczbą, co jest
absurdem. W ten sam sposób dowodzę również, że czas nie jest rzeczą”
(G. W. Leibniz, Prawdy pierwotne metafizyki, s. 92-93).
Otto von Guericke 1654 - eksperyment z półkulami magdeburskimi: do
rozerwania dwóch półsfer o średnicy 42 cm każda, z których
wypompowano powietrze potrzebnych było 16 koni - dowód istnienia
ciśnienia atmosferycznego
Doświadczenia dowodzące istnienia próżni
• Otto von Guericke (1602–1686) wynalazł w 1650 roku pompę próżniową za pomocą pompy próżniowej nie da się wypompować wody ze studni o
głębokości większej niż 10 m. Po przekroczeniu tej różnicy poziomów słup
wody w rurze, którą płynęła woda, rozrywał się. Ponieważ tłok był szczelny,
to do rury nie mogło dostać się powietrze, musiała zatem tam wystąpić
próżnia.
1643 – doświadczenie Evangelisty Torricelliego (1608–1647)
• napełnił rtęcią („żywym srebrem”) długą
szklaną zasklepioną z jednej strony
rurkę, a następnie zanurzył ją otwartym
końcem w misie pełnej rtęci i ustawił
pionowo. Część rtęci wypłynęła do misy i
jej słup obniżył się do wysokości ok. 76
cm, a ponad nim, w części poprzednio
wypełnionej rtęcią, była teraz tylko
próżnia (próżnia Torricellego)
• ciśnienie atmosferyczne = 1013 hPa
• Leibniz: w naczyniu nie ma wcale próżni, skoro przez szkło mogą
przedostawać się na przykład promienie światła czy siły magnetyczne
• „przestrzeń sama w sobie jest czymś idealnym, podobnie jak czas” G. W.
Leibniz, Polemika z S. Clarkiem, s. 380).
• „Nie twierdzę, że materia i przestrzeń są tym samym; powiadam tylko, że
nie ma przestrzeni tam, gdzie nie ma materii, i że przestrzeń sama w sobie
nie jest rzeczywistością absolutną. Przestrzeń i materia różnią się między
sobą tak jak czas i ruch. Rzeczy te, chociaż różne, są jednakże
nierozdzielne” (G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem, s. 394).
• Przestrzeń jest jedynie porządkiem położeń ciał. Nasz umysł dochodzi do
abstrakcyjnego położenia przestrzeni na podstawie analizy relacji, w jakich
jedne ciała znajdują się w stosunku do drugich i wcale nie potrzebuje
jakiegoś absolutnego i rzeczywistego bytu, który by poza umysłem
przestrzeni odpowiadał.
Krytyka atomizmu
• „Nie istnieje atom, a co więcej, żadne ciało nie jest tak drobne, żeby nie
mogło być aktualnie podzielne” (G.W. Leibniz, Prawdy pierwotne
metafizyki, [w:] idem, Wyznanie…, s. 92).
Krytyka atomizmu - zasada identyczności nierozróżnialnych (principium
identitatis indiscernibilium):
• „Nie istnieją nierozróżnialne dwa indywidua. […] Dwie krople wody lub
mleka dadzą się rozróżnić, gdy są oglądane przez mikroskop. Jest to
argument przeciwko atomom obalonym na równi z próżnią przez sądy
prawdziwej metafizyki. […] Te wielkie zasady mówiące o racji dostatecznej i
o tożsamości nierozróżnialnych zmieniają stan metafizyki, która za ich
pośrednictwem staje się rzeczywista i dowodliwa. W innych natomiast
przypadkach były to niemal tylko puste słowa. […] Jeśli dane są dwie rzeczy
nierozróżnialne, to dana jest rzecz ta sama pod dwiema nazwami” (G.W.
Leibniz, Polemika z Clarkiem, s. 347).
• istnienie w przyrodzie bytów absolutnie nierozróżnialnych prowadziłoby
do wniosku, że „działania Boga i natury byłyby pozbawione racji, jeśli do
jednego z nich odnosiłyby się inaczej niż do drugiego; a zatem Bóg nie
stworzył dwóch cząstek materii doskonale jednakowych i do siebie
podobnych” (G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem, s. 376).
Przyroda nie czyni skoków i panuje w niej prawo ciągłości (lex
continui)
• Prawo ciągłości w geometrii
• „Tak właśnie jak w geometrii przypadek elipsy zbliża się stale do przypadku
paraboli: założyłem, że podczas gdy jeden punkt skupienia pozostaje bez
zmian, a drugi oddala się coraz bardziej aż do momentu, gdy stanie się
nieskończenie odległy od pierwszego, to wtedy właśnie elipsa przejdzie w
parabolę” (G. W. Leibniz, Specimen dynamicum, s. 99).
• Rachunek różniczkowy i całkowy opiera się na pojęciu ciągłości
Krytyka atomizmu na podstawie prawa ciągłości
• Gdyby istniały (absolutnie sztywne) atomy, wówczas podczas zderzenia
zachodziłaby nieciągła zmiana prędkości
• Zdaniem Leibniza jest to „niedorzeczne […] odbywające się w jednej chwili
przejście od ruchu do bezruchu, a nie przejście przez stopnie pośrednie”
(G. W. Leibniz, Specimen dynamicum, s. 96).
• „[…] żadne ciało nie może być tak małe, by nie posiadało sprężystości i
ponadto by nie było przenikliwe dla subtelnego płynu; i stosownie do tego
wynika też, że nie ma żadnych elementów ciał ani też nie wiedzieć jak
trwałych, stałych i twardych cząstek wtórnych złożonych z elementów, lecz
rozbiór postępuje w nieskończoność” (G. W. Leibniz, Specimen dynamicum,
s. 99).
Leibniz – atomizm jako „filozofia powierzchowna”
• „Ja także we wczesnej młodości obstawałem za próżnią i za atomami, atoli
rozum wyprowadził mnie z błędu. Wyobraźnia była nęcąca: położyć kres
dociekaniom, unieruchomić — jakby gwoździem — rozmyślania, nabrać
przekonania, że się znalazło pierwsze elementy, jakiejś non plus ultra” (G.
W. Leibniz, Polemika z Clarkiem, s. 356-357.
Monadologia – atomizm spirytualistyczny
• „Monada, o której będziemy tutaj mówili, nie jest niczym innym, jak tylko
substancją prostą, wchodzącą w skład rzeczy złożonych; prostą, tzn.
pozbawioną części. […] Jest zaś nieodzowne, aby istniały substancje proste,
skoro istnieją rzeczy złożone; rzecz złożona bowiem to nic innego jak
skupisko czy też aggregatum substancji prostych. […] Otóż tam gdzie nie
ma części, nie jest możliwa rozciągłość ani kształt, ani podzielność. I
monady te są prawdziwymi atomami natury — elementami rzeczy” (G. W.
Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 297).
• Monady nie oddziałują między sobą
• „Monady nie mają okien, przez które cokolwiek mogłoby do nich się
dostać czy też z nich wydostać” (G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli
monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 298).
• Monady są substancjami dynamicznymi (w odróżnieniu od bezwładnych
atomów Newtona) i są jakościowo zróżnicowane
• Monady różnią się „stopniem wyrazistości postrzeżeń”
• harmonia praestabilita jest dziełem Boga
Przyciąganie na odległość jako „zjawisko nadnaturalne”
• „Dziwnym bowiem pomysłem jest przypisywanie wszelkiej materii
ciążenia, i to ciążenia ku wszelkiej pozostałej materii, jak gdyby każde ciało
przyciągało jednakowo każde pozostałe ciało odpowiednio do odległości i
masy, i to dzięki przyciąganiu w ścisłym tego słowa znaczeniu, które to
przyciąganie nie może pochodzić od jakiegoś ukrytego pędu ciała.
Tymczasem ciążenie dostrzegalnych ciał do środka ziemi musi być
wywołane ruchem jakiegoś ciała płynnego. Tak samo będzie z innym
rodzajami ciążenia, z ciążeniem planet ku słońcu czy ku sobie nawzajem.
Ciało jest poruszane w sposób naturalny zawsze tylko przez
inne ciało, które je popycha dotykając go i znajduje się potem w ruchu
dopóty, dopóki nie przeszkodzi mu inne ciało, które go dotyka: wszelkie
inne działanie na ciało jest albo cudowne, albo urojone” (G. W. Leibniz,
Polemika z Clarkiem, s. 382).
Absolutyzm – relacjonizm: kwestia aktualności sporu
• Newton sformułował podstawy mechaniki klasycznej, która osiągnęła
spektakularne sukcesy
• Leibniz program czysto dedukcyjnej nauki o świecie nie został nigdy
zrealizowany
• Do 1905 roku absolutystyczna teoria przestrzeni Newtona uzyskała
przewagę nad koncepcją relacjonistyczną
• Struktura mechaniki klasycznej wymaga założenia absolutnego czasu, ale
nie wymaga założenia absolutnej przestrzeni (wbrew poglądom samego
Newtona)
• 1905 – publikacja Alberta Einsteina podstaw szczególnej teorii względności
– odrzucenie pojęć absolutnego czasu i absolutnej przestrzeni w fizyce
• Spór absolutyzm – relacjonizm jest nadal aktualny